FRYGUSIA ma już SWÓJ DOM!!!!! dziękuję Ci, aamms.. !

Mój kotoprzystojniak Smarti po bijatyce i uszkodzeniu trzeciej powieczki miał zalecony Atecortin-
Gabiszonowi na to samo(ale u niej powieczka nie wyłaziła) ten sam wet dał mi Gentamycynę,czyli myślę ze jak masz któryś z tych leków to możesz spróbowac.
generalnie Atecortin mozna stosować na wszelkie brzydkie oczka pod warunkiem tylko ze nie ma zielonkawej ropki(wtedy nie można)

Teraz z Gabi też na Atecortinie jedziemy, ale myślę, że niezależnie od leków, to jedno oczko Jej mniejsze już zawsze zostanie...i w sumie jeśli tylko nie będzie się coś złego z nim działo, to niech takie sobie będzie

no ma już zawsze takie pozostać bo jako dzidzia była drapnięta w trzecią powieczkę i ma tam zrościk

mój doktor powiedział, że to zrośnięcie mogło też być od wirusa, a nie od drapnięcia, ale że po takim czasie to już ciężko dociec co był tak naprawdę przyczyną...

Czy z oczkiem frygi jest już w porządku? :ok:

Marzenia, wrzucaj nowe fotki Fryguśki

Marzenia11 pisze:Czy z oczkiem frygi jest już w porządku?

Już prawie dobrze..

karmelita pisze:mój doktor powiedział, że to zrośnięcie mogło też być od wirusa, a nie od drapnięcia, ale że po takim czasie to już ciężko dociec co był tak naprawdę przyczyną...

no tak ale przecież moj widział to chyba z półtoramiesiąca temu..wtedy jeszcze było wyrażnie widac drapniecie.

karmelita pisze:Marzenia, wrzucaj nowe fotki Fryguśki

Piekna kotka, ze smukłym pyszczkiem i uszkami nietoperza szuka najwspanialszego domku! :ok:

boże, jaka ona piękna!

Jest przecudna, i to idealnie czarne, lśniące futerko! :1luvu:

Chyba nigdy nie widziałam równie pięknego czarnego kota, wygląda jak mała czarna pantera :1luvu:

No powiem szczerze, że mnie aż zatkało

jhet ma racje, jest piękna :1luvu:

I jak urosła! :ok:

I oczy chyba coraz bardziej zielone ma, bossska, prawdziwa księżniczka Frygulinda :1luvu:

Nawet nie wiedziałam, że będzie coś widać na tych fotkach..

Fryga, jak widać, stara się jak może, żeby sprostać swojemu imieniu.. :twisted:

Z oczkiem już wszystko w porządku ale jeszcze widać zaczerwienienie trzeciej powieki.. musiały się kociaste nieźle bawić..

Ale poza tym apetyt, kuwetkowanie i chęć do zabawy w normie..
A poza tym rośnie i mizia się coraz piękniej.. tylko nie za bardzo kocha branie na ręce..

ależ ma cudną mordkę na drugiej fotce, sama słodycz :1luvu:

jest prześliczna..
a jakby z Gabi balowały...aż miło pomyśleć...

FRYGUSIA ma już SWÓJ DOM!!!!! dziękuję Ci, aamms.. !

Kto przegląda forum