dla Arniaczka w ostateczności też mógłby być domek dokacający się-chodzi mi o to aby Arni miał towarzystwo-pewnie tak szybko jak do Mrusi przyzwyczai się do innego kicia byle tylko miał do kogo
dzieś rano jak weszłam to Arni się wygrzewał na słoneczku na parapecie sam i buczał w niebogłosy a na innym parapecie leżały przytulone Mrusia z Chmurką
Tak więc chyba chodzi bardziej o towarzystwo poznane w młodym wieku niż o konkretne towarzystwo.
Dlatego ja sama po prosze Cię Cat Angel o ogł dla dwupaku Arniego i Mrusi,
a Dziewczyny od których mam Te kicie o podnoszenie ogłoszeń dla nich osobno. Chyba tak będzie największa szansa.
"anika"-ten kolega nie zadzwonił...
telefony w sprawie Arniego ucichły w piątek.
chciałabym abyś na bieżąco dbała o to aby Arni ciągle był na górze bo Cat Angel mówi że już dawno go nie widać i dlatego telefon milczy..
I koniecznie bardzo proszę o facebooka dla Arniaczka!!
jestem również zmuszona prosić Cię o jakieś wpłaty na utrzymanie Arniego-jak wiesz jest już u mnie dwa miesiące,czyli o miesiąc dłużej niz jego dwie siostrzyczki-nie muszę chyba wspominać ile już na te kicie wydałam-sama niestety dłużej nie dam rady

a nie mogę pozwolić aby kicie żyły na byle czym, a teraz dodatkowo musiałam im włączyć grzejniki bo niestety zimno się zrobiło bardzo także i koszty ogrzewania dojdą..
