




Rozumiem, że popołudniu możemy panienkę zabierać? Powiedzce mi tylko gdzie, jak i o której

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Margo05 pisze:Cieszę się, że Pan Doktor stanął na nogiJutro niech stanie na wysokości zadania
![]()
![]()
![]()
![]()
Rozumiem, że popołudniu możemy panienkę zabierać? Powiedzce mi tylko gdzie, jak i o której
Zofia&Sasza pisze:
Fotka kiepskawa, ale nie chciałam zbytnio cudować, żeby małej nie stresować. Krysia psychicznie ma się lepiej!!! Przez kratkę ocierała mi się o ręce, nawet pomruczała chwileczkę.Po otwarciu drzwiczek BAAARDZO chciała wyjść. Niestety musiałam ją brutalnie wepchnąć z powrotem, więc zaliczyłam małe syknięcie.
Wydaje mi się że Krysiunia zapowiada się raczej na jedynaczkę, bo OKROPNIE jej się nie podoba bury kocur z klatki obok. Prezentowała mu garniturek zębów az po trzonowce i powarkiwała groźnie.
Poddasze pisze:Może to przez stres albo kłaczki?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości