Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro kwi 13, 2011 18:02 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Witam wszystkich serdecznie !
Chętnie przyjmę kotka do Domku Stałego : )
interesuję się kilkumiesięcznym buraskiem czy byłaby możliwość dostarczenia go do mnie do Olsztyna ?

juleńka_kocha_kotki

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 13, 2011 17:59

Post » Śro kwi 13, 2011 18:11 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

juleńka_kocha_kotki pisze:Witam wszystkich serdecznie !
Chętnie przyjmę kotka do Domku Stałego : )
interesuję się kilkumiesięcznym buraskiem czy byłaby możliwość dostarczenia go do mnie do Olsztyna ?

Pewnie tak ale to najpierw się musisz z dziewczynami umówić na rozmowę, wizytę i takie tam inne fajne sprawy :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 13, 2011 18:15 Adopcja kota

Juleńko!
Gratuluję trafnej decyzji!

Powiedz nam jeszcze, czy:
- miałaś wcześniej kota;
- jakie oferujesz kotu warunki;
- czy masz zabezpieczone okna, balkon;
- wolisz kotkę czy kota, czy płeć obojętna?

Mam kotkę z tego wątku, Burasię zwaną Jarugą (przeze mnie, feministka z niej, niezależna panna), młoda, 2 lata, na stronie 1 pod nrem 27, jeszcze do pełnego oswojenia, ale zrobiła już gigantyczne postępy! Mizia się, przytula, ale płochliwa jest i byle co ją przestraszy, ucieka wtedy na złamanie karku i wraca zaraz. To jest do wypracowania :)
Dowiozę Ci ją osobiście, jest już prawie wyleczona, czeka na sterylizację. Sama wtedy wezmę innego kociaka ze Szczytna. :)
Pozdrawiam,
Justinek

Obrazek

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Śro kwi 13, 2011 18:40 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Powiedz nam jeszcze, czy:

- miałaś wcześniej kota; tak miałam nawet trzy :)
rozpisze się : kotficzkę , którą niestety trzeba było uśpić z powodu guza .
kajetana , obecnie mieszka u mojej mamy i jednego małego , którego dałam stałym właścicielom .:)
Teraz chcialabym mieć kotka , który dogadywał by się z moim pieskiem .
- jakie oferujesz kotu warunki; narazie mieszkanie na podgrodziu ( z początkiem wakacji przenosimy się do domku w gutkowie )
- czy masz zabezpieczone okna, balkon teraz tak , jeżeli trzeba byłoby zabezpieczyć podwórko itd . nie ma sprawy .
- wolisz kotkę czy kota, czy płeć obojętna? kotkę , jeśli kotek będzie wykastrowany płec mi jest obojętna .

juleńka_kocha_kotki

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 13, 2011 17:59

Post » Śro kwi 13, 2011 18:50 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Juleńko, która kochasz kotki!
I psy! :)

Moim zdaniem będziesz rozsądnym domkiem. Obejrzyj moją kotkę, masz wiadomość ode mnie. Mam dodatkowe zdjęcia, prześlę Ci mailem, jak mi go prywatnie podasz :)
Kotka jest starsza, ale piękna. Ma kontakt z psem, więc byłoby idealnie :)
Pozdrawiam,
Justinek

Obrazek

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Śro kwi 13, 2011 18:56 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

chciałabym zaopiekować się chorym kotkiem , ale niestety nie mam narazie na to funduszy .
Ewentualnie chciałabym zaopiekować się również kotkiem ( podobnym do syjama ) i tym z długą sierścią .
tylko chciałabym by ktoś podrzucił mi kotkę do olsztyna .

e - mail x.neptunowa.x@wp.pl

pozdrawiam wszystkie kotki . !: )

juleńka_kocha_kotki

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 13, 2011 17:59

Post » Śro kwi 13, 2011 19:23 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

juleńka_kocha_kotki pisze:chciałabym zaopiekować się chorym kotkiem , ale niestety nie mam narazie na to funduszy .
Ewentualnie chciałabym zaopiekować się również kotkiem ( podobnym do syjama ) i tym z długą sierścią .
tylko chciałabym by ktoś podrzucił mi kotkę do olsztyna .

e - mail x.neptunowa.x@wp.pl

pozdrawiam wszystkie kotki . !: )


Jeśli zdecydowałabyś się na któregoś kotów od horacy7 (Basi) ze Szczytna. Myślę, że ewentualnie mogłabym pomóc w transporcie Szczytno- Olsztyn jeśli zaszłaby taka potrzeba. :1luvu:

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 13, 2011 19:29 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

ACHA13 pisze:Właśnie była u mnie Basia i dostałysmy telefon ze schroniska,że jakaś kobieta chciał oddać pięknego,rudo-białego rocznego kocura.Kierowniczka powiedziała jej,że on może się tam rozchorować i poprosiła aby babka skontaktowała się z nami.I jak się okazało jest to kot adoptowany od nas!!!W zeszłe wakacje go ta dziewczyna wzięła!!!Kot przez ten czas nie został nawet wykastrowany :evil: .My mamy dziś urwanie głowy,a dziewczyna spokojnie oznajmia,że jutro wyjeżdża i musi kota oddać,ręce opadają.Szkoda,że nie wiedziała o swoim wyjeździe wcześniej..........co za tupeciara :evil:


Jak można być taką osobą... Jestem szoku, bo ja nie wyobrażam sobie jak można oddać członka rodziny?!

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 13, 2011 19:31 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

tak . !
rozmawiałam z mamą i jest zainteresowana syjamkiem :)
ja też się w nim zakochałam : )

jeżeli moglibyście pomóc w transporcie BARDZO PROSZĘ . :)

juleńka_kocha_kotki

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 13, 2011 17:59

Post » Śro kwi 13, 2011 19:41 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Juleńko,

z syjamkiem jest problem, pojawia się i znika, nie wiadomo, co to za kot.
Pisałaś, że masz psa. Co to za pies? Czy miał kontakt z kotami?
Oddawałaś kilka dni temu do adopcji kotkę, są ogłoszenia w sieci. Dlaczego? Nadal ją oddajesz? Do jakiego domu trafiła?
Pozdrawiam,
Justinek

Obrazek

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Śro kwi 13, 2011 19:46 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

pod moim blokiem jest zbiorowisko kotków , sa biedne więc wziełam się za poszukiwania domku : )
napisało 12 osób ( nie chciałam by trafiły do schroniska . )
w tej chwili sa rozdane dobrym , kochanym włascicielom większość to moi znajomi dlatego odwiedzam je bardzo często :)
teraz chcę wziąśc mojego misia którego będe kochała .

mam pieska maltańczyka , miniaturkę lubi koty :)

juleńka_kocha_kotki

 
Posty: 6
Od: Śro kwi 13, 2011 17:59

Post » Śro kwi 13, 2011 19:50 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

juleńka_kocha_kotki pisze:pod moim blokiem jest zbiorowisko kotków , sa biedne więc wziełam się za poszukiwania domku : )
napisało 12 osób ( nie chciałam by trafiły do schroniska . )
w tej chwili sa rozdane dobrym , kochanym włascicielom większość to moi znajomi dlatego odwiedzam je bardzo często :)
teraz chcę wziąc mojego misia którego będe kochała .

mam pieska maltańczyka , miniaturkę lubi koty :)


Dzięki za wyjaśnienia. Optowałabym jednak za wzięciem kota z domu tymczasowego, kota, który miał już kontakt z psem. I pamiętaj, że kot musi być zdrowy, żadnych pcheł ani robaków, tym zarazi maltańczyka. Pozostałe kocie choroby nie są zaraźliwe dla psów. Ale i tak na początek najważniejsza jest wizyta u weterynarza.
Pozdrawiam,
Justinek

Obrazek

Justinek Warszawa

 
Posty: 184
Od: Wto sty 04, 2011 22:40
Lokalizacja: Warszawa (przedmiejska ;)

Post » Śro kwi 13, 2011 20:25 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

juleńka_kocha_kotki pisze:tak . !
rozmawiałam z mamą i jest zainteresowana syjamkiem :)
ja też się w nim zakochałam : )

jeżeli moglibyście pomóc w transporcie BARDZO PROSZĘ . :)


Transportu na pewno nie będzie,dopóki nie zadzwoni w tej sprawie osoba pełnoletnia.

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Śro kwi 13, 2011 20:58 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Przyznam szczerze ,ze nic z tego co tutaj napisałyście nie rozumiem,lecz o adopcji mogę rozmawiać tylko z osobą dorosłą.Telefonowałaś do mnie już z dwa tygodnie temu też pytając o koty ,później długo milczałaś i teraz też jesteś zainteresowana kilkoma kotami na raz.W tej chwili nie mam możliwości by iść do schroniska i brania kolejnych kotów ponieważ nie ogarniam tej gromadki.Niestety dzisiaj wrócił biało-rudy kocurek który był na starym wątku,dowiedziałam się o nim przez przypadek bo zadzwoniła kierowniczka schroniska.Kot był adoptowany latem ,a osoba w ogóle nie wywiązała się z umowy.Kasiu przesłałam Ci zdjęcia biało-rudego,kota buraska z lecznicy i Makarego.Biało-rudy kocurek strasznie miauczy więc czeka mnie przyjemna noc.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro kwi 13, 2011 21:03 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Basieńko, kciuki trzymam.
Ja mam problem z dostępem do netu więc tylko gościnnnie jestem na wątku.
Chciałabym, żeby jak największa liczba kotów ze Szczytna znalazła czym prędzej najlepsze domki (nie u takich baranów, przepraszam barany, że je obrażam, jak właścicielka chwilowa biało-rudego kotka)

:(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 8 gości