Tymczasy u horacy7. Długowłosy Lord na wydaniu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 29, 2011 12:33 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Jej...może ktoś jednak zaoferuje krótkie TDT, to naprawdę nie jest takie straszne...
Mówię z własnego doświadczenia, bo nie jestem już w stanie policzyć ile kotków u nas nocowało dłużej lub krócej na TDT i jechało dalej...
Na krótki czas, to każdy potrafi...
Nawet taki popapraniec jak ja...
Mam nadzieję, że jednak..., bo to szansa uratowania kolejnego życia :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw wrz 29, 2011 12:39 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

becia_73 pisze:
horacy 7 pisze:Maluszki trwają raz lepiej raz gorzej,jedzą chętnie i troszkę wczoraj nawet bawić się zaczęły. :ok: Z domkiem Maszy to mam problem bo nie mogę im dać kota ze schroniska bezpośrednio ze względu na Maszę właśnie a nie mam gdzie przechować kotółw,wyleczyć bo mam maluszki.Potrzebny mi taki tymczas na kwarantanne,tyko skąd go wziąć. :|

Basiu a u Ciebie juz nie ma nikogo,kto się by nadał? To musi być kociak tak?
Hmm czyli na gwałt potrzebny dom , obojętnie jaki byle gdzieś blisko ,aby przetrzymać jakiegoś bidaka ze schronu i obserwować czy się coś wykluje czy nie i byc może zaszczepić :cry: ..?

U mnie nie ma Twister odszedł,Rozalka ma dom,i są maluchy które w tej chwili są po surowicy i walczą by przeżyć.Są też zbyt małe by je zaszczepić lub oddać ,jedzą na razie tylko papki royala,gerberki i kurczaka.Musiałabym zabrać coś ze schroniska i przetrzymać i ne mam gdzie.Jedyna osoba która przez chwilę mogłaby coś mi przetrzymać to Danusia ale u niej jest Bryś z białaczką więc ten dom odpada.
Ostatnio edytowano Czw wrz 29, 2011 13:51 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw wrz 29, 2011 12:52 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Wiem Basiu, ja też się martwię, bo nie mam żadnych wieści z domu co oznacza, że Renifera nie ma cały czas... (właściwie od osboty :roll: ) a w ten weekend niestety wyjeżdża na cały tydzień, stąd na pewno w ten weekend nie będzie w stanie transportować kotków...
:oops:
Może znajdzie się jakaś dobra dusza :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw wrz 29, 2011 13:53 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Wiem ,ze Wy teraz macie inne problemy ,obydwojwe w rozjazdach ,koty pod opieką sąsiadów.Dlatego gdyby ktoś zechciał dać TDT lub DT .lub transport?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 30, 2011 8:29 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Martwi mnie malutka czarna Kropeczka ,dzisaj nie jadła i nie bawi się.Chłopcy to Atomek i Tuptuś.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 30, 2011 8:38 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

horacy 7 pisze:Martwi mnie malutka czarna Kropeczka ,dzisaj nie jadła i nie bawi się.Chłopcy to Atomek i Tuptuś.

pewnie też by się przydało,żeby ją ktoś obejrzał ..jeny same problemy :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 30, 2011 8:46 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

becia_73 pisze:
horacy 7 pisze:Martwi mnie malutka czarna Kropeczka ,dzisaj nie jadła i nie bawi się.Chłopcy to Atomek i Tuptuś.

pewnie też by się przydało,żeby ją ktoś obejrzał ..jeny same problemy :(

Gdybym gdzieś jechała ją też zabiorę.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 30, 2011 9:31 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 30, 2011 10:06 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Basiu , pewnie by się do schronu przydało co?
viewtopic.php?f=27&t=133790
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 30, 2011 10:40 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Krótki TDT bez wątpienia nie jest straszny, ale jeżeli pozostali domownicy (mający dużo więcej do powiedzenia niż ja) mówią "NIE!" to niestety nie ma już o czym mówić. Jak próbowałem asertywnie negocjować to i tak skończyło się to kłótnią i awanturą.
" Welcome to the worst nightmare of all... REALITY! "
- Hellraiser VI: Hell Seeker

Obrazek !!! Obrazek !!! Obrazek !!! Obrazek !!! Obrazek

TWQ

 
Posty: 116
Od: Nie wrz 18, 2011 0:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 30, 2011 11:19 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

TWQ pisze:Krótki TDT bez wątpienia nie jest straszny, ale jeżeli pozostali domownicy (mający dużo więcej do powiedzenia niż ja) mówią "NIE!" to niestety nie ma już o czym mówić. Jak próbowałem asertywnie negocjować to i tak skończyło się to kłótnią i awanturą.

Rozumiem wiem ,że trudno znaleźć osobę która przygarnie chociaż na chwilę chorego kota.Sama mam rodzinę ,znajomych a nie mam gdzie jej umieścić.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 30, 2011 11:29 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Czy o zabranie tych kocy mam prosić Renifera?
Bo ja od jutra jestem już w interiorze....

Ale trwam :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt wrz 30, 2011 11:33 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

meksykanka pisze:Czy o zabranie tych kocy mam prosić Renifera?
Bo ja od jutra jestem już w interiorze....

Ale trwam :1luvu:

no jak się przyda to tak..zima idzie a budki kocie pewnie puste :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 30, 2011 12:40 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

meksykanka pisze:Czy o zabranie tych kocy mam prosić Renifera?
Bo ja od jutra jestem już w interiorze....

Ale trwam :1luvu:

Zosiu proś bardzo kiedyś byście przywieźli ,nawet mi się przydadzą do piwnicy ,zimą jak będzie ogrzewana znów będzie służyć kotom.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt wrz 30, 2011 13:06 Re: Tymczasy na wydaniu. Czyli komu kota? Szczytno

Napisałam do Renifera... Becia obiecała nadzorować sprawę...
Mam nadzieję, że uda się wszystko dograć, bo Renifer tylko jutro jest w domu a potem dopiero w piątek...

Podobno sąsiedzi radzą sobie z kotami lepiej niż ja... i Maurcy łyka leki i je karmę nerkową, bo wie, że nie ma innego wyjścia...
Bardzo chcę wierzyć, że sobie poradzą... mam dużo szczęścia, prawda? :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości