*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 12, 2010 17:01 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

maueczarne pisze:No i masz babo placek :(

Dziewczyny, doradźcie. Wróciłyśmy godzinę temu ze szczepienia. Nagle Klara dostała biegunki i zaczęła wymiotować. Zadzwoniłam do wetki, powiedziała, że to nie może być po szczepieniu, bo po nim miałaby duszności i inne objawy. Aż tak mógłby na nią stres zadziałać? Nigdy mi tak nie zareagowała, a teraz cały czas ją rwie do wymiotów. Nie mam pojęcia co mam robić :(


Dla mnie to jest po szczepieniu. jakie szczepienie??
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:02 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Dzieki Kwiatkowa. Idę coś zaradzić. O nawadnianiu też pomyślałam, wolałam się upewnić.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:04 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Może to stres jest?
Pixie pedziała, że się pojawi za chwilę, ale musi nakarmić współlokatorów:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:04 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Jakby nie przechodziło, mam veratrum album i vomitushel/
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:07 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Ja bym po pierwsze primo sprawdziła termin ważności szczepionki.
Po drugie primo - warto podać coś przeciwwymiotnego (ale to raczej wet, ewentualnie homeo).
Napisz czym ona wymiotuje i jak często (ile razy w ciągu powiedzmy dwóch godzin). I jak wygląda qupal oraz ile razy biegała...
No, takie podstawowe szczegóły :oops:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lut 12, 2010 17:12 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Anda pisze:Hejka, poznałam dzisiaj osobiście panią Iwonę Z. - była w szkole z racji 4 dnia zwierzoluba (bloo, gdzie byłaś? :| ). Znowu sie udało i mamy 100kg dla koutków i 100kg dla pieusków.

No i... wybieram się z Jasiowymi zębami do Świdnika w ferie. Pogadałam dzisiaj i poopowiadałam o Jasiu i usłyszałam ciekawe bardzo rzeczy.
Obejrze sobie więc Bączka i zobaczymy, czy on jasiowy jest 8)


Choram, już od początku tygodnia... (i nie mam 3 części Władcy Pierścieni! :crying: )
Bandziorowi w ferie też szykuje się (prawdopodobnie) jakaś naprawa w paszczy, bo kiedy ostatnio zajrzałam mu do ryjka, to myślałam, że dostanę zawału :? :cry: Nie mam pojęcia, kiedy jego zęby tak obrosły kamieniem no i jeżeli tak dalej pójdzie będą zarastać ciągle, bo 'sposoby' na kamień stosuję i jak widać nie działają. Mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez rwania :cry:

Sam ma zapalenie mieszków czegośtam (dwa razy się pytałam i nie pamiętam :roll: , myślałam, że 'skóry', ale 'mieszki skóry'?! 8O ), dostaje antybiotyk.

Info o Piracie posłane, odebrane, podziękowane 8) Zobaczymy i kciukajmy :ok:

Maueczarne, może to rzeczywiście stres. Swego czasu miałam u siebie dwóch braci, którzy w drodze do weta potrafili się obsikać, zarzygać i zas.rać...

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt lut 12, 2010 17:18 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Do tej pory, minęła około godzina, zwymiotowała z 6-7razy, jakby wodą z sokami trawiennymi bądź resztkami jedzenia. Qpal zaraz po przyjściu był normalny, później półnormalny, a później to już tak rzadki, że nie dała rady dolecieć 2 razy do kuwetki. Teraz siedzi, chwilowo nie wymiotuje ale widzę, że nią tak telepie jakby ją rwało do wymiotów. Od miski z wodą ucieka.

Jeśli chodzi o stres to byłoby bardzo dziwne, bo już nie raz byłyśmy u wetki i nigdy nie zareagowała w żaden sposób źle.
Na razie bacznie ją obserwuję i jak nie minie zaraz to wsadzę w samochód i do weta. Może sieję panikę, ale po prostu się o nią martwię. :(

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:19 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

maueczarne pisze:Jeśli chodzi o stres to byłoby bardzo dziwne, bo już nie raz byłyśmy u wetki i nigdy nie zareagowała w żaden sposób źle.
Na razie bacznie ją obserwuję i jak nie minie zaraz to wsadzę w samochód i do weta. Może sieję panikę, ale po prostu się o nią martwię. :(

Nie siejesz paniki.
To nie są normalne objawy.
jeśli w ciągu powiedzmy godziny jej nie przejdzie - jedź do weta.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lut 12, 2010 17:20 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

bloo pisze: [Sam ma zapalenie mieszków czegośtam (dwa razy się pytałam i nie pamiętam :roll: , myślałam, że 'skóry', ale 'mieszki skóry'?! 8O ), dostaje antybiotyk.
Pewnie mieszków włosowych (wypadają takie malutkie kępki włosów z odrobinką skóry ?)
Nie wiedziałam, że to się leczy antybiotykiem.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt lut 12, 2010 17:26 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Maueczarne, stres byłby u wetki lub zaraz po wyjściu (mój Jaś jak nie sika to s.a w transporterze.
A jeżeli to już godzinę po wizycie, i wymioty są i odruch wymiotny, to reakcja na szczepienie.
Jak nie będzie lepiej, albo kota zacznie słabnąć, musisz lecieć do weta!
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:36 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Amika6 pisze:
bloo pisze: [Sam ma zapalenie mieszków czegośtam (dwa razy się pytałam i nie pamiętam :roll: , myślałam, że 'skóry', ale 'mieszki skóry'?! 8O ), dostaje antybiotyk.
Pewnie mieszków włosowych (wypadają takie malutkie kępki włosów z odrobinką skóry ?)
Nie wiedziałam, że to się leczy antybiotykiem.


"Włosowych" nie bardzo mi pasuje, ciągle ta "skóra" chodzi mi gdzieś po głowie :roll: Kępki z odrobiną skóry nie wypadają, wypadają "pojedyncze" włosy w zastraszających ilościach no i te ostatnie wydrapane rany.
Bardzo możliwe, że mamy transport, bezpośredni 8)

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt lut 12, 2010 17:50 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

O, Anda pytała jakie szczepienie. Przeoczyłam, przepraszam. Nazwa szczepionki Purevax (odczytane z naklejki). Klara leży przytulona do mnie. Troszeczkę się napiła. Patrzy na mnie takimi smutnymi oczkami i widzę, że nie wie co się dzieje. Od mojego ostatniego posta zwymiotowała jeszcze 2 razy, ale to tak widać, że już nie miała czym. Mam nadzieję, że już nie będzie.

Kurcze, człowieka moment bym wyleczyła, bo ja prawie jak gastrolog jestem, a kotu nie umiem pomóc...

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 17:59 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Może będzie dobrze. Klarciu biedaku już nie rzygaj :?
Purevax to chyba w miarę.
Ponoć właśnie przy doszczepianiu jest często zła reakcja.
Ale jak sie napiła to może będzie już coraz lepiej.
Kciuki są!!!



Bloo jakby co to moze będę w Swidniku, umówimy się na wymianę woluminów 8)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 12, 2010 20:01 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Maueczarne, jak Kocia :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt lut 12, 2010 20:44 Re: *LT*Długowłosy Klemens ma dom u Poki.Piesek szuka DT/DS s.62

Na szczęście lepiej z tego co wygląda. Zasypia na siedząco, więc musiało ją wymęczyć i sił nie ma. Ale znowu piła, więc jest lepiej. I zaczęła chodzić po mieszkaniu a nie siedzieć w jednym miejscu. Wymęczona bardzo. Więcej niepokojących objawów nie ma. Ja natomiast dalej bacznie ją obserwuję.

Dzięki dziewczyny za rady. Co ja bym bez Was zrobiła :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości