Anda pisze:Hejka, poznałam dzisiaj osobiście panią Iwonę Z. - była w szkole z racji 4 dnia zwierzoluba (bloo, gdzie byłaś?

). Znowu sie udało i mamy 100kg dla koutków i 100kg dla pieusków.
No i... wybieram się z Jasiowymi zębami do Świdnika w ferie. Pogadałam dzisiaj i poopowiadałam o Jasiu i usłyszałam ciekawe bardzo rzeczy.
Obejrze sobie więc Bączka i zobaczymy, czy on jasiowy jest

Choram, już od początku tygodnia...
(i nie mam 3 części Władcy Pierścieni!
)Bandziorowi w ferie też szykuje się (prawdopodobnie) jakaś naprawa w paszczy, bo kiedy ostatnio zajrzałam mu do ryjka, to myślałam, że dostanę zawału

Nie mam pojęcia, kiedy jego zęby tak obrosły kamieniem no i jeżeli tak dalej pójdzie będą zarastać ciągle, bo 'sposoby' na kamień stosuję i jak widać nie działają. Mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez rwania
Sam ma zapalenie mieszków czegośtam (dwa razy się pytałam i nie pamiętam

, myślałam, że 'skóry', ale 'mieszki skóry'?!

), dostaje antybiotyk.
Info o Piracie posłane, odebrane, podziękowane

Zobaczymy i kciukajmy
Maueczarne, może to rzeczywiście stres. Swego czasu miałam u siebie dwóch braci, którzy w drodze do weta potrafili się obsikać, zarzygać i zas.rać...