Przygarnę kotka/kotkę Wrocław najlepiej na DS

Bardzo chętnie przygarnę jakąś zbłąkaną potrzebującą miłości duszyczkę. Mam już dwa odchowane kotki i myślę że ucieszą się z kolejnego mieszkańca

Marzy mi się kotek biały, bądź podobny do syjamskiego lub polinezyjskiego (bo moje oba są bardzo ciemne), ale jeśli jakiś inny chwyci mnie za serce to oczywiście też obdarzę go ogromnym uczuciem, bo mam jeszcze dużo miejsca w serduszku :1luvu:

Czekam na jakieś propozycje.
Pozdrawiam wszystkich!

Hop hop

Nie wierze, że nie ma chętnych...... :lol:

No właśnie nie ma....

viewtopic.php?f=13&t=99434 :wink:

To może Kielce się zaproponuja

Z jasności mamy takie kociamberki:

Reska
Wiek: ur ok 15.05
Płeć: kociczka
Reska jako małe kocie została sierotą. Kocia mama zgineła pod kołami samochodu. Mała została na ulicy, gdzie jest dokarmiana przez dobrych ludzi. Koteczka bardzo potrzebuje domku bo obawiamy się, że nie przeżyje zimy.
Obrazek

Redi
Wiek: ur ok 15.05
Płeć: kocurek
Redi jako małe kocie został sierotą. Kocia mama zgineła pod kołami samochodu. Mały została na ulicy, gdzie jest dokarmiany przez dobrych ludzi. Kocurek bardzo potrzebuje domku bo obawiamy się, że nie przeżyje zimy.
Obrazek

Tori
Wiek: ur ok 10.04
Płeć: kocurek
Tori podobnie jak Tajson trafił pod nasza opiekę. Został zabrany z ulicy przez pewna Panią, obecnie przebywa w domu tymczasowy, Bardzo sympatyczny kociak, uwielbia sie przytulać, mruczacy.
Obrazek

Zorek
Wiek: ur ok wrzesień 2008
Płec: kocurek-wykastrowany
Zorek został znaleziony przez pewną pania, która dokarmia koty.
Kocurek był bardzo słaby, miał zaropiałe oczy, chwiał się na nogach. Zorek został juz wypisany ze szpitalika. Ma bardzo ładny apetyt, jest świetnym, miziastym kocurkiem, wywraca się na plecy. Testy fiv i FeLV ujemne.
Obrazek

Iton
Wiek: urodzony 03.05
Płec: kocurek
Iton to pełen energii i chęci do zabawy kotek. Bawić się może dosłownie wszystkim - nawet papierową kulką. Jest ufny i przyjazny, nie boi się psów ani innych kotów. W stosunku do ludzi jest miły i ufny, domaga się głaskania.
Obrazek

Może coś wpanie w oko. Z transportem cos wymyślimy

paulinka116 pisze:No właśnie nie ma....

są, są

za niedługo je pewnie zobaczysz, a skoro jesteś na forum ( i masz czas) to możesz poprzeglądać wątki na kociarni i może sama znajdziesz?

Sorki za OT - ale jaki to jest kot polinezyjski?

Aleba pisze:Sorki za OT - ale jaki to jest kot polinezyjski?

Jest to mieszanka persa z syjamem. W Polsce jest on niedostępny, ale w Rosji ostatnio byłam i się zakochałam :1luvu:

Chodzę, przeglądam i szukam

Propozycje z Ostródy:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98573
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98944 - ten akurat pół na pół, czarno-biały

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98943
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98777
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=98945
http://afn.pl/ - wątek Marcela na forum w sekcji "Zwierzęta w potrzebie" "Koty w potrzebie"

Transport pewnie dałoby się jakoś zorganizować

)

Serdecznie zapraszam do wrocławskiego schroniska (przy ulicy Skarbowców 52) w każdą niedzielę od godziny 10

Kotków tam dostatek - do wyboru do koloru

paulinka116 pisze:
Aleba pisze:Sorki za OT - ale jaki to jest kot polinezyjski?

Jest to mieszanka persa z syjamem. W Polsce jest on niedostępny, ale w Rosji ostatnio byłam i się zakochałam

To nie jest kot polinezyjski, tylko kotek brytyjskie o umaszczeniu point z liliowymi znaczeniami

Olivia pisze:
paulinka116 pisze:
Aleba pisze:Sorki za OT - ale jaki to jest kot polinezyjski?

Jest to mieszanka persa z syjamem. W Polsce jest on niedostępny, ale w Rosji ostatnio byłam i się zakochałam

To nie jest kot polinezyjski, tylko kotek brytyjskie o umaszczeniu point z liliowymi znaczeniami

No może. W Moskwie sprzedawali takie podobne do tego ze zdjęcia i mówili, że to Polinezyjskie, więc uwierzyłam na słowo. No tak czy siak są baaardzo ładne

W ogóle rosyjskie są takie cudowne :1luvu:

Wciąż poszukuję (nie chciałabym chyba brać ze schroniska, żeby moich kotów nie zarazić jakimś robactwem - już wystarczająco dużo ich miały w swoim życiu..).

Myślę, że kwarantanna w łazience na czas profilaktycznego odrobaczenia i odpchlenia i ewentualnie zaszczepienia (tylko nie wszystko jednego dnia) wystarczy - schroniskowe niekoniecznie muszą mieć bogate życie wewnętrzne i własną hodowlę owadów futerkowych

I tak na początek musisz odizolować nowy nabytek od rezydentów.

No to jeszcze zobaczymy. Ale na razie poszukam jeszcze trochę tutaj. Czekam więc dalej na jakieś propozycje

Przygarnę kotka/kotkę Wrocław najlepiej na DS

Kto przegląda forum