


Miał katar i świerzb był bardzo mizerny i malutki. Wet ocenił go na 6-7 tygodni.
Teraz wygląda tak:


ma na imię Oliwier jest zdrowiutki i szuka najlepszego domku pod słońcem.
Jest cudownym, miziastym, mruczącym, nakolankowym i nałóżeczkowym kotem.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
jola_pik pisze:Skąd się bierze takie fajne TŻ-y ?
KOTEK1988 pisze:cudny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości