Od progu wołam o ratunek, ja NIE mogę ich przetrzymać długo, dziesiątka fretek i kot, zabiją, rozszarpią, a to takie kruche mikruski...
Od początku.
Wybrałam się do biblioteki, zabrałam ze sobą takie różne dobrodziejstwa, którymi podkarmiam koty na pewnej działce, dziś tam podeszłam po ponad miesięcznej nieobecności, zakićkałam, zawsze biegły dwa koty, buraska i czarna z białą krawatką, dziś dodatkowo wyfrunęły dwa na oko 2 miesięczne kociaki, marmurek i biała z czarne łatki (baaardzo przedłużona sierść, mogę złapać bo nie jest bardzo strachliwy a głodny, ale pomóżcie z lokum!)
Dałam jeść i słyszę miauki, ale takie jakie wydaje maluch w niebezpieczeństwie (takie jakby szczekanie), poszłam wzdłuż siatki i widzę, dwa mikro pręguski, ale coś jeszcze miauczy, szukam dalej i JEST, baardzo słaba kruszyna. Siedziałam pod bramą z pół godziny, malce nie ufne, ale głodne, wyłapałam dwa pręguski, ale ten piszczący był zbyt słaby by nadążyć za rodzeństwem, jak go zobaczyłam powoli podpełzającego do bramy to miałam szklane oczy (mama też bo byliśmy akurat razem) i od razu decyzja, że zgarniamy do domu bo w tych warunkach nie wyżyją.
Nie wiem jakiej są płci (chyba kotki) nie wiem w jakim wieku (na dłoni się mieszczą bez problemu) wiem tyle, że matką była czarna kocica.
To dwa pręguski, jeden bardziej standardowy, drugi z obłędną strzałeczką na nosku i przedłużoną sierścią. Trzeci, najsłabszy jest długowłosy, niebieski z białym, ojciec pewnie był persem...
To będą wspaniałe i przepiękne koty.
Wszystkie są chude jak szkapa, niebieski już strasznie, dałam im ciepłego gerberka bo nie wiem czy takie mikro może już jeść mięso (mogę im dać gotowanego kuraka, indyka?)
Wszystkie mają pchły, czy Fiprex spray będzie tu użyteczny? Próbowałam ręcznie, ale u niebieskiego nie sposób się dokopać, jeśli nie Fiprex to czym?
Wszystkie mają zaropiałe oczy, tutaj mam spory problem w postaci nie szczepionej mojej Kićki, separuje ile potrafię, ale to duży problem

Maluchom oczka przemyłam solą fizjologiczną, zakropiłam gentamycyną i pytanie, można łączyć świetlik (krople) z gentamycyną? Chcę im świetlikiem oczka przemywać, ale nie wiem czy to nie koliduje. Ile kropelek na oczko (gentamycyny)
Wszystkie są pękate, prawdopodobnie robale, mam wetminth, nada się?
Wybaczcie za pytania, ale nie mam weta pod ręką, a dojazd do mojego to pół godziny autobusami, nie jestem w stanie pogodzić wszystkiego

Trochę zdjęć:









I najważniejsze, czy ktoś poratuje z DT, ja nie jestem w stanie utrzymać je w domu, mam fretki, kota wrogo nastawionego do nowych, chorego psa i ojca, który odpowiednio komentuje takie akcje
Nie radzę sobie po prostu w takiej sytuacji, ale musiałam pomóc, ten mały niebieski, on resztką sił podpełzł, jakby wiedział, że tu pomogą, później wtulony w polara spał, taka bidulka, kupka nieszczęść
