Nie wiadomo w jaki sposób znalazł się na łódzkich działkach. Pewnie został tu podrzucony (porzucony), ponieważ jego charakter wskazuje, że kocha ludzi i jest im oddany całym sercem. Ufa im, a na działkach jest to niebezpieczne. Tu są ludzie, którym przeszkadza kocie towarzystwo. Nie bacząc na szczury, myszy i inne gryzonie, chcą zlikwidować wszystkie kocie istnienia w każdy możliwy sposób: otruć, utopić, zabić bez mrugnięcia okiem....
Promyk ma tylko 1,5 roku, aksamitne czarne futerko i uwielbia się bawić- swoim zachowaniem nie przypomina rówieśników. To taki wielki, miziasty chłopiec, który marzy o swoim człowieku, własnej misce i ciepłym, bezpiecznym kącie. Nadal ma nadzieję, bo na działkach pewnie nie przetrwa. Dlaczego? Bo za bardzo kocha ludzi i za bardzo im ufa


Promyk jest z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65 ... 3c5f3902fc i bardzo potrzebuje domu przed zimą.
Dzięki graszce_gn Promyk ma banerek i ogłoszenie papierowe do druku.

Kompletny kod wewn, ramki - wystardzy skopiować do podpipsu:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/14zm][img]http://fotoplik.pl/4ucwhl2.gif[/img][/url]
Ogłoszenie Promyka w formacie PDF - ok 400 KB do pobrania
Poziome

i pionowe
