Malutka biegała miedzy samochodami na ruchliwej ulicy w centrum Poznania...
Aż strach pomyśleć, co mogło się stać. Taki malutki kotek był tam właściwie bez szans, prędzej czy później doszłoby do tragedii. Na szczęście Nelka została zauważona, przybiegła na wołanie, a na rękach od razu zaczęła mruczeć.
Nie wiemy, jak trafiła na ulicę, pewnie po prostu się komuś znudziła.
Okazało się, że już wczoraj była widziana w okolicy, zaczepiała przechodzących ludzi, dreptała za nimi jak piesek chcąc zwrócić na siebie uwagę, niestety bez skutku.
Teraz Nelka jest już bezpieczna w domu tymczasowym, lecz nie może tam zostać na długo, bo na jej miejsce czekają już inne koty w potrzebie.
Malutka była już na pierwszym przeglądzie u weterynarza. Ocenił, że Nelka ma około 2,5 miesiąca. Jest zdrowa, choć wyraźnie zaniedbana i niedożywiona. Została odpchlona i odrobaczona.
Dobrze reaguje na inne koty, uwielbia być głaskana i trzymana na kolonach. Jest wyjątkowo słodka i śliczna koteczka, choć jej uroda rozkwitnie w pełni dopiero we własnym, kochającym domku.
Szukamy dla Nelki kochającego, odpowiedzialnego domku, najlepiej w Poznaniu lub Wielkopolsce.
A oto Nelka:



