część osób wie ile ona robie dla kotów,
ja wiem, ze oddałaby wszystko, aby pomóc
nie ma w Płocku zbyt wiele pomocy, więc może ktoś tutaj jej pomoże :
Kociaki są aktualnie w wieku ok. 7 i 8 tygodni. Kociaki są od 2 kotek szylkretek. Jedna kotka Bella jest jeszcze trochę dzika więc nie daję Ci jej zdjęcia. Musi sie oswoić. Druga kotka, Misia ma urwany ogon przez gołębiarzy i powinna mieć zrobioną korektę (przycięcie i wyrównanie) tego kikuta, bo nie goi się i cały czas krwawi. Niestety na razie nie mam funduszy. Taki zabieg u weta kosztowałby 100zł (uzgodniłam hurtowo 2 zabiegi Victorowi-temu ze złamanym kręgosłupem obcięcie i Miśce przycięcie ogona. Razem 200zł czyli jeden 100zł).
Normalnie to jeden zabieg kosztowałby u niego 200zł.
Miśka jest oswojona, bardzo ufna, super matka, opiekuje się wszystkimi kociakami również nie swoimi.
Viktor jest z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58197&postdays=0&postorder=asc&start=30
Viktor zostaje u Mariszy i ma się całkiem dobrze


wstawiam fotki mamy o maluchów


to berbecie




