Mieszkała u starszej Pani, była bardzo kochana, spała na kanapie, jadła z ręki,(robi zabawne stujki) była rozpieszczana ..była szczęsliwa
Niestety opiekunka bardzo ciężko zachorowała i trafiła do szpitala i koteczka była o krok od drzwi schroniska-w pełnym słowa tego znaczeniu
Teraz jest u nas, dzieki temu możemy poznać jej harakter
:
wesoła
zabawowa
ciekawska
miziasta
Ma cudne zielone oczy i calutka czarna
W przyszłym tygodniu sterylka......szukamy dla niej domku



