Pokochaj mnie prosi Miłek....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto mar 27, 2007 16:35 Pokochaj mnie prosi Miłek....

Ona bardzo chce mi pomóc, napisać coś, żeby Ktoś mnie zechciał, pokochał...

Obrazek

Gdybym tylko mógł opowiedzieć Jej moją historię, opowiedzieć jak to naprawdę ze mną było...Zabłąkałem się? A może ktoś mnie wyrzucił? Tyle chciałbym powiedzieć...To jak znalazłem się na Jej osiedlu głodny i przerażony, nie wiedziałem co mam zarobić i gdzie pójść... Pewnej nocy obudziłem Ją swoim płaczem, wolno żyjące koty, które Ona dokarmia nie zaakceptowały mnie i nie chciały mnie wpuścić do swoich kryjówek. To wtedy się rozpłakałem, było ciemno i zimno a ja byłem sam...Ale ta Duża nie zrozumiała wtedy mojego wołania o pomoc, pomyślała tylko, że jestem dzikim kocurkiem, który przyszedł szukać wiosennej miłości... A mnie nie w głowie amory! Jestem przecież wykastrowany i podrywanie kotek mnie nie interesuje! I tak po tygodniu mojej włóczęgi spotkaliśmy się wreszcie na... śmietniku. Tak , tak to właśnie tam znalazłem prowizoryczne schronienie i resztki pożywienia, które od czasu do czasu przynosili mi dobrzy ludzie. Przyniosła i Ona... pyyyszną kocią konserwę! Dawno nie miałem czegoś tak smakowitego w pyszczku...I dopiero, gdy zacząłem jej wylewnie dziękować, łasząc się i mrucząc, Ona mogła zauważyć, że ja nie jestem dzikim kotkiem! Ja miałem dom! Bardzo kochałem i chcę dalej kochać, ale... nie mam kogo. Już wiem! Pokocham Ją! Nie pozwolę jej odejść! Poczekaj, gdzie idziesz?! Poszła... a ja znowu jestem sam...Ale zaraz, Ona wraca i wkłada mnie do jakiejś skrzynki, to chyba transporter, ale i tak bardzo się boję... Wyciąga mnie a ja od razu wyczuwam w tym cieplutkim pokoju inne koty. O są i to dwa! Chciałem się z nimi zapoznać, zaprzyjaźnić, ale Ona nie pozwoliła mi na to... nie chce mnie!Nie, to nie tak, tłumaczy mi. Nie możesz z nami zostać, nie mogę mieć trzeciego kota, nie mam ku temu warunków. Kiedyś, gdy będę mieć własne mieszkanie lub dom, będę mieć stadko zwierzątek, bo bardzo, bardzo was wszystkie kocham, ale teraz byłoby to bardzo nieodpowiedzialne. Przepraszam...Słyszę jak rozmawia o mnie przez telefon...Jej znajoma ze schroniska, która również bardzo kocha wszystkie zwierzaki pomaga załatwić formalności i transport do schroniska. Czuję się już pewniej, wiem że tutaj nic mi nie grozi. Dzisiaj zbadał mnie lekarz i... jestem zdrowy! Jestem zdrowym i duuużym kocurem.Siedzę sobie teraz cichutko z innymi kotkami, dzieląc z nimi kocie smutki i niedole...Rozumiemy się, każdy z nas wie, że tego drugiego również spotkało jakieś nieszczęście, coś złego. Wszyscy tutaj marzymy o jednym...Aby KTOŚ nas pokochał...My kochalibyśmy wtedy sto razy mocniej, pomimo tego, że nasze kocie serduszka zostały już niejednokrotnie złamane przez nieodpowiedzialnych lub złych właścicieli. Moje też...Bardzo tęsknię za czułym gestem, i za każdy jestem niezmiernie wdzięczny, co lubię okazywać mruczankiem i tuleniem się. Przepadam również za dziećmi, gdy mnie głaszczą, słyszę jak mówią: „ Jesteś taki kochany, milusi...”
A zwą mnie Miłek...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto mar 27, 2007 17:56

Piękny z ciebie kocur Miłko 8)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto mar 27, 2007 20:44

trzymam kciuki za najlepszy domek dla kocurka

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Wto mar 27, 2007 20:46

Miłeczku jesteś piękny :love: :love: :love: i nie będziesz długo czekał na domek
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro mar 28, 2007 15:34

hop Miłeczku
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro mar 28, 2007 20:14

Niestety w tym tygodniu do Kundelka nikt nie zagląda... i pewnie tak będzie do świąt.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 29, 2007 14:43

Gunia, jeśli przyda Ci się pomoc w ogłaszaniu kociastych w sieci, to daj znać.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 29, 2007 14:46

w jakim wieku jest kotuś?

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw mar 29, 2007 15:07

Puss, jasne ze sie przyda :D

Wieku Miłka nie znam, dorosły, po kastracji i duzy... W sobote będe w schronisku to sie zapytam.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 29, 2007 21:34

Wygląda trochę jak mniejsza wersja Misia Uszatka, czy tylko mi się wydaje :?: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 30, 2007 7:01

Dobrze Ci się wydaje :D I tak samo miziasty, przytulasty i "ludzki"
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt mar 30, 2007 8:39

okej, to zacznę działać zaniedługo :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 30, 2007 8:45

Puss...robisz zdecydowanie LEPSZE aukcje 8) :wink:
A Kundelkowe są fantastyczne, więc jedno z drugim i Domki będą stały w kolejce :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt mar 30, 2007 9:46

Obrazek

Tu Miłek z opiekunką ze schroniska.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt mar 30, 2007 9:50

Normalnie Miś Uszatek midi :lol: :wink:
Do góry Miłku :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości