Elegancki ,ok.5m-czny kotek poszukuje cierpliwego człowieka ,który ofiaruje mu Dom i opiekę.
Kocurek oraz jego siostra został porzucony przez matkę, dziką kotkę, jako dwu miesięczne kocię. Przeżył ,ponieważ na posesji gdzie się urodził , litościwi ludzie wykładali jedzenie i wodę dla kotów.
Stopniowo oswoił się z widokiem ludzi i nabrał odrobinę zaufania do karmicieli .
W grudniu został złapany i zaszczepiony przeciw wściekliźnie i kocim chorobom.
Razem z siostra żył sobie na tej posesji ,bez swojego człowieka ,bez domu ,bez miłości ale choć z pełnym brzuszkiem.
W lutym na posesję przybłąkał się rudy kocur i przyniósł ze sobą koci katar.
Rudy został złapany ,zaniesiony do wet oraz znaleziono mu Dom. Jak wiadomo rude koty cieszą się zainteresowaniem ze względu na swoja urode.
Tymczasem Filipek zaraził się kocim katarem .Kichał ,prychał, przestał jeść i znalazł się na skraju śmierci.
Złapałam Filipka , podjęłam się leczenia ,dałam mu tymczasowe schronienie i teraz szukam dla niego domu .
Filipek potrzebuje spokojnego domu z cierpliwym człowiekiem.
Ponieważ wychował się na wolności nie ufa do końca człowiekowi ,na jego zaufanie trzeba zasłużyć.
Kocurek jest zrównoważony, cichy, cierpliwy .Siedzi sobie w kaciku i obserwuje otoczenie. Wzięty na ręce przytula sie i mruczy, sam nie szuka kontaktu ale tez nie unika go.
Będzie ,jak myśle, dobrym przyjacielem dla osoby spokojnej ,może samotnej .Odpłaci miłością za miłość .
Proszę , pomóż znaleźć Dom dla Filipka .



