Poszukiwany jest opiekun dla kilkuletniej kotki - kotka jest biała z marmurkowym ( buro-rudym kubraczkiem i dodatkami) Kotka została znaleziona na ulicy, zaniedbana i brudna, dodatkowo z mocno zaokrąglonym brzuszkiem - myśleliśmy, że to domowa, wyrzucona kotka, zaciążona i niepotrafiaca odnaleźć się na ulicy - dlatego ewidentnie w kiepskim stanie. Decyzja sterylka aborcyjna. Przy zabiegu okazało się jednak, ze to co wydawało się ewidentną ciążą nie było ciążą a straszliwie powiększonymi nerkami. Kotce na pewno nie zostało wiele czasu, jest w trakcie pełnego diagnozowania. Jednak jedno nie pozostawia wątpliwości to, że koteczka ma przed sobą najwyżej parę miesięcy życia. Mam możliwość umieszczenia jej w przyjaznym przytulisku, ale prawda jest taka, że marzy mi się dla niej taki bardzo indywidualny opiekun - taki dla niej, nie obciazony obowiązkiem opieki nad wieloma kotami
Wiem, że nie jest o znalezienie takiego opiekuna łatwo, ale wierzę, że może taka osoba się znajdzie.
Mam możliwość wykonania pełnej diagnostyki kotki, zrobienia testów i wszystkiego czego ewentualny opiekun by sobie zazyczył przed podjęciem decyzji.
Kotka jest bardzo kochana i miziasta, w tej chwili przebywa w lecznicy w Warszawie. Jak zostaje w klateczce głośno nawołuje żeby ją głaskac i być z nią - widać, ze bardzo chce być blisko czlowieka.
Jesli ktokolwiek byłby w stanie podjąc się opieki nad taką koteczką i pozwolił jej przynajmniej godnie i w poczuciu miłości i troski ze strony czlowieka odejsć bardzo proszę o kontakt.
Jesli kotka potrzebowałaby (a najprawdopodobniej tak będzie) opieki medycznej przez czas jaki jej pozostał - koszty takiej opieki mogę wziąć na siebie.
( ja niestety czasowo mieszkam u mojej mamy z całą jej i swoją menażerią - 3 dużymi psami i 5 kotami i na razie jeszcze te zwierzęta nie do końca się ze sobą dogadują, więc mój dom nie jest z pewnością spokojną oazą dla tej koteczki)