A moze któryś z tych kotów?
"
Starsza kobieta ciężko zachorowała i jest sparaliżowana. Rodzina nie może się nią zając a jej zwierzętami nie ma ochoty. Są to 4 koty juz nie młode. Dwa kocurki Picek i Wojtek około 5 lat, od małego chowane w domu. I dwie kotki Micia i Grubaska.
Grubaska w pełni domowa ok 6 lat i Micia bojażliwa, uratowana z ulicy ok 6 lat. I piesek suczka ,mały czarny kundelek.. Bardzo kontaktowa, wesoła, grzeczna i spragniona miłości. Wszystkie koty , jak i suczka są wysterylizowane. Sprawa jest bardzo pilna !
Kocurki juz w tej chwili są na ulicy. Kotki maja kilka dni i też trafią na ulicę. Piesek pewnie do schroniska

Pomóż jeśli możesz ,choćby domkiem tymczasowym.
Kocurki wywalone na ulicę, śpią w piwnicy, a wypuszczane, wiec w ciągu dnia mogły sobie chodzic po dworze. Ale zawsze wracały na miskę jedzenia do domu i na cieple spanie. A teraz? Robi się chłodno, a drzwi przed nimi zostały zatrzaśnięte. To samo może spotkać koteczki. Grubaska jest typowo domową kotką, ktora nigdy nie była na dworze...
W sprawie kotów proszę o kontakt mailowy
a.turska@gmail.com lub na nr telefonu 508 290 208"
Może ktores z tych kociambrów?