Bobek znalazal- mozna zamknac temat.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto cze 20, 2006 19:10 Bobek znalazal- mozna zamknac temat.

Od jakiegos czasu blakal sie po ulicy szaro-bury kotek z wylupiastym okiem.
Dowiedzialam sie ze kot kreci sie w okolicy od 1,5 miesiaca. Jego oczko nie dawalo mi spokoju wiec pewnego dnia zabralam go z ulicy i umiescilam w domku tymczasowym. Niestety domek wyjezdza z pocztakiem lipca na cale trzy miesiace wiec koteczek za pare dni nie bedzie mial juz dachu nad glowa.
Ja sama go nie moge wziac do siebie nawet tymczasowo - moj tata nawet nie chce slyszec o nastepym zwierzeciu.

Oczko jest juz leczone, kotek jest odpchlony, odrobaczony a wczoraj stracil swoja meskosc :lol:

Zwierzak byl na 100% domowy, latwo sie zaklimatyzowal w nowym miejscu, umial korzystac z kuwety. Ma ok. 3 lat.

Bardzo pilnie poszukuje dla niego domku tymczasowego lub docelowego-na ulice juz go nie oddam!

Kotek ma takze piekne umaszczenie na brzuszku jak rozlozy swoje cialko widac biale, mieciutkie futerko.

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/878e1d6cccec9aff.html" target="_blank"><img src="http://images4.fotosik.pl/52/878e1d6cccec9affm.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c155400c9feface.html" target="_blank"><img src="http://images1.fotosik.pl/89/1c155400c9fefacem.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8680b4a01c60e939.html" target="_blank"><img src="http://images1.fotosik.pl/89/8680b4a01c60e939m.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60838c3f89224dd1.html" target="_blank"><img src="http://images3.fotosik.pl/88/60838c3f89224dd1m.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/acf20458bb36e1ad.html" target="_blank"><img src="http://images1.fotosik.pl/89/acf20458bb36e1adm.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>

<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/563319dc90e3f014.html" target="_blank"><img src="http://images4.fotosik.pl/52/563319dc90e3f014m.jpg" width="150" height="128" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
Ostatnio edytowano Czw cze 29, 2006 11:21 przez nataleczka, łącznie edytowano 2 razy
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 20, 2006 19:13

Prześliczny ten Bobek :D

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro cze 21, 2006 8:20

Dodam, ze kotek jest bardzo spokojny, swietnie przystosowany do zycia w domu, czysty, spioch i pieszczoch, jest lagodny lubi dzieci i olewa obecnosc psa w domu :lol:

Bardzo szybko przystosowal sie do nowych warunkow-odrazu zaczal zwiedzac dom bez strachu przed nowym otoczeniem.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 22, 2006 11:15

Bobek chyba nie lubi upalow...jest osowialy i nie chce jesc a przeciez musi przytyc!

Dzisiaj czeka nas wet i zobaczymy czy to tylko wplyw pogody.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 22, 2006 11:49

Kciuki za Bobka :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 23, 2006 12:03

Dzieki, kciuki napewno sie przydadza tym bardziej ze Bobikowi zostal tydzien na znalezienie domku :(

Kociaczek sie troche rozchorowal, mam nadzieje ze nie przerodzi sie to w nic powazniejszego.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 23, 2006 12:39

No to kciuki :ok: i za domek i za szybki powrót do zdrowia...

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 24, 2006 10:38

Tak sobie marze ze w koncu zadzwoni telefon i to bedzie wlasnie ta jedyna wysniona osoba ktora zakochalabym sie w koteczku od pierwszego wejrzenia i dala mu wspanialy dom.

Tylko kto wsrod tylu maluchow dostrzeze takiego 3 letniego burego koteczka :(
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 24, 2006 20:47

bure jest piękne :D do góry!

ania toruń

 
Posty: 909
Od: Wto cze 06, 2006 14:14
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 26, 2006 8:26

Strasznie sie martwie. Zostalo tylko 5/6 dni zeby zabarac kotka od dziewczyny a o domku nic :( zero zainteresowania kociakiem :(
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 27, 2006 9:11

Nikt do Bobka nie zaglada nikt nie pisze ze jest sliczny, trace nadzieje :( zostaly mi tylko trzy dni na znalezienie domku i coraz bardziej mnie przytlaza swiadomosc ze bede go musiala oddac spowrotem na ulice :cry:
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 27, 2006 9:38

ten kocius jest przepiekny!! nie moze trafic na ulice!!blagam niech ktos sie znajdzie!! czy kocio jest juz zdrowy?
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 27, 2006 9:46

W piatek ma dostac ostatni zastrzyk.

Oczka trzeba bedzie jeszcze kropic ale z oczami przewaznie jest dlugie leczenie.

Wlasnie zadzwonila do mnie dziewczyna ktora trzyma kotka mowiac ze jakas kobieta przyniosla jej 5-6 miesiecza trikolorke myslac ze to jej zaginiony kot. Kotka zostala znaleziona na poworku zaplatana w galezie i jakas siatke.

Dopadl mnie chyba "koci pech" :placz:
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 27, 2006 10:39

trzymam kciuki-ale napisz na co kotek sie w piatek rozchorował? co to było?
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 27, 2006 10:56

Bobek mial pocztaki kociego kataru w stadiu najmniej powaznym.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości