Pręgus wyrzucony z domu po śmierci właścicielki szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 29, 2006 14:13 Pręgus wyrzucony z domu po śmierci właścicielki szuka domu

Pręgus tookoło trzyt letni kocurek. Biedaczek stracił dom po smierci właściciela, bo rodzina wyrzuciła go na ulicę. Jest bardzo miły, towarzyski i przymilny. Ślicznie się bawi. Szuka swojego domu na dobre i na złe. Jest juz wykastrowany. Umie korzystać z kuwetki, bardzo mruczy przy głaskaniu. Mieszkał na parterze i był kotem wychodzacym, więc jest do tego przyzwyczajony.
Taki jestem piekny : :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro kwi 05, 2006 18:18 przez MARTA_WYRZYKOWSK, łącznie edytowano 2 razy

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Czw mar 30, 2006 14:37

No i co ? Pręgusek nie podbił niczyjego serca ? Jest piekny i pokrzywdzony przez ludzi. To jest typowo domowy kot, który stracił swojego człowieka i został wyrzucony na ulicę. Może jednak znajdzie się dla niego jakis domek ...

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Pt mar 31, 2006 15:01

Hop Pregusku szukać szczęścia :)

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Wto kwi 04, 2006 6:57

Hop kotulku. Nikt do nas nie zaglada :( Może jednak znajdzie się domek dla kociego kawalera....

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Śro kwi 05, 2006 9:39

zagląda. zagląda i kibicuje.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro kwi 05, 2006 18:17

Wsparcie duchowe dla Pręgusa bardzo potrzebne, n dalej przebywa w piwnicy. Ja niestety nie moge go wziąść. Po pierwsze moi chłopcy mają grzyba , a księżniczkom wrócił świerzb. Po drugie mam maluchy, które na dodatek maja biegunke. A po trzeci jest Amelka, a nie zanosi się na to zebt szyko znalazła domek :( Może ktoś mógłby wziąśc go chociaż na tymczasowy ....

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Czw kwi 06, 2006 9:13

piekny pręgus :1luvu: po domek, zuchu!

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw kwi 06, 2006 9:43

Smutno mi, gdy czytam takie historie.
Może ktoś, kto ma kotkę, mógłby kocurka przygarnąć. Będę podnosić.

Ja, po historii z Rokim wiem, że dorosłego kocura do domu przynieść nie mogę, bo mój Szymek nie znosi konkurencji.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw kwi 06, 2006 10:07

Ojej, biedny kocio :(
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw kwi 06, 2006 22:02

jak bidulek? coś wiadomo?
w ogóle, pod czyją on jest opieką w tej piwnicy?
Marta, czy Ty jeszcze do niego jezdzisz?
nie chce robic za stara ciotke, ale masz w ogole czas pojawiac sie w szkole?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt kwi 07, 2006 9:24

hop biedaczku :(
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 9:49

Sibia nie martw się, pojawiam się czasem. Przynajmniej wszyscy bardziej się cieszą,że mnie widza jak juź przyjdę 8) :lol: Pręgusa karmi zaprzyjaxniona Pani, ktora notabene go znalazla. To bardzo dobra kobieta, ma dobrą opieke,ale domku brak ,a wiadomo,że w piwnicy nie bedzie mógł długo zostać... Pojawił się domek,ale cały czas mam wątpliwości czy skorzystać z tej szansy. To jest Pani,ktora adpotowala ode mnie kotę, starsza kobieta,bardzo o nia dbała, karmiła royalem,kupowala zabaweczki i piała na jej widok,ale koteczke oddała po pół roku koleżance ,bo łapała ją za nogi.Mam juz kontakt do tej Pani u której teraz przebywa kotka i tez dobry domek,ale jakos zbila mnie z tropu ta sytuacja i nie wiem czy powinnam jej dac Pregusa. Co myslicie ?

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Pt kwi 07, 2006 10:24

kurcze ciężka decyzja...ale w sumie pani nie wyrzuciała kota z domu tylko znalazła dobry domek...może to lepsze od piwnicy? a starszy kot nie powinien łapać jej za nogi...ale z drugiej strony może tez mieć jakiś zwyczaj, który pani się nie spodoba...
porozmawiaj z panią- jak nie wyjdzie niech odda ci kotka i bedziecie dalej szukac
:ok:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 12:44

Dzięki za radę :) Chyba rzeczywiśscie lepiej żeby miał domek,a domek jest dobry. Ta Pani chce dorosłego kota i tamta kotka miała ok. 2 lat, teraz chce jeszcze ciut starszego wiec wydaje mi sie,żze pręgus bedzie odpowiedni, tym bardziej ,że jest wielkim przytulakiem. Dogadam się z Pani i dam znac co postanowilismy :)

MARTA_WYRZYKOWSK

 
Posty: 361
Od: Czw maja 19, 2005 20:47

Post » Nie kwi 09, 2006 10:11

Do góry, Pręgusku.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości