Książe ma prawdopodobnie około roku. Przyplątal się do pewnej pani, która niestety nie może go przygarnać. Kot zostal wykastrowany i obecnie przebywa w lecznicy na ul. Książęcej, głównie ze względu na to, że pani nie ma gdzie go umieścić, a za pobyt płaci z własnej kieszeni. Po wekendzie będzie musiała go stamtąd zabrać, bo dlużej finansowo nie podoła.
Książe jest wyjątkowo przyjaznym kote i jak stwierdzil weterynarz, ktory się nim zajmuje, to idealny kot do wspólnego oglądania telenoweli
Zresztą sami zobaczcie, jaki jest piękny:
W sprawie adopcji mozna kontaktowac się ze mną oraz Elą- 889- 174- 935
Ostatnio edytowano Czw lut 09, 2006 12:00 przez
esperanza, łącznie edytowano 1 raz
Co za mina 
