Dom dla doroślaka, Kostrzyń, Zielona Góra

[tajdzi]

Kochani
Jest dom dla kota/kotki w tych okolicach. Dorosłego kota
Pani mieszka sama, kot niewychodzący, najchętniej już wykastrowany o dość spokojnym charakterze.
UWAGA!
Może być kot niepełnosprawny!!!
Jeżeli macie takie koty na miejscu/lub możecie przetransportować w te okolice bardzo proszę o wklejanie ZDJĘĆ wraz z OPISEM w tym wątku, ułatwi mi to przekazywanie ich do potencjalnej właścicielki.

Dzięki

[Gość]

Niunia aguś?

[Catrina]

Piękna Sonja z Sycyna



Miła, spokojna, bardzo miziasta koteczka. Jest wysterylizowana, zaszczepiona i niedawno odrobaczona. W tej chwili mieszka w łazience, bo rezydentka jest skora do bijatyk i biedna Sonja nawet nieba teraz nie widzi . Sonja ma jakiej 2 - 3 lata i do niedawna mieszkała w Sycynie. Jest bardzo zsojalizowana i przyzwyczajona do kotów. W domu zachowuje się idealnie: kuwetka, jedzenie... wszystko wie co i jak .
Sonja bardzo potrzebuje swojego człowieka.

Więcej o niej w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35061

[Catrina]

Boski Bolek z Sycyna



Bolek jest pięknym, postawnym kocurem o wspaniałym umaszczeniu, jest wykastrowany, zaszczepiny, niedawno był odrobaczany. Bolek bardzo lubi głaskanie, zabawy i przebywanie z człowiekiem. Obecnie mieszka w przytulsku w Sycynie wraz z innymi kotami.
To jest kot o wspaniałej osobowiści, jest bardzo mądry i kochany.
Pilnie szuka swojego domku.

Więcej o Bolku w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35116

[aguś]

Mój Niuniorek.
Koteczka wysterylizowana, bardzo przymilna.
Mieszka u mnie w łazience, bo bardzo gonią ją moje koty.
Bardzo kocha ludzi, głaskać daje się bez opamietania.
Nie jest nakolankowa niestety ale pracujemy nad tym.
Kicia jest drobniutka, ma około 5 lat.
Nie ma ogonka.
Ma zółte oczy.
Weterynarze poiwedzieli ze musiała często rodzić.
Musiała też nie dojadać jak była malutka. Ma troszke krzywe nóżki.
Od pierwszego dnia wiedziała co to kuwetka.
Że nie musi zjadać wszystkiego z miski nauczyla sie dopiero po trzech tygodniach. Na poczatku tak się opychała ze aż wymiotowała. Teraz wie że nawet jak w misce braknie to i tak ktos przyjdzie i dołoży.
Jest bardzo grzeczna, nie skacze po meblach.

http://img283.imageshack.us/my.php?imag ... 1799hm.jpg

[ryśka]

MISZA
Bura, kilkuletnia Misza jest kotką zagubioną wśród tłumu innych kotów mieszkających w kociarni.
Zwykle siedzi w jakimś kątku, samotna. Jest duża i nieśmiała. Bardzo trudno poddaje sie zabiegom pielęgnacyjnym - bardzo sie boi.

Została zabrana od poprzedniego właściciela razem z siedemnastoma innymi kotami. Wszystkie były zaniedbane, chude, straszliwie zarobaczone:( Teraz wyglądają o niebo lepiej.

20.01.2005 r. Miszy zrobiono profilaktycznie testy na białaczkę, które wykazały, że NIE JEST chora na tę chorobę i nie jest jej nosicielem!:) W lutym i październiku 2005 roku została odrobaczona Strongholdem i Anipracitem, jest zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym. W 11.2005 r. miała zabieg wyrywania chorych zębów i oczyszczania ich z kamienia nazębnego. Jest wykastrowana, podczas zabiegu usunięto jej guza na sutku.

Bardzo boję się, że zostanie do końca życia w azylu
http://prv.miau.pl/netadopt/misza.php

[ryśka]

KIKA
Czarna, kilkuletnia kotka. Ma czarne, lekko puchate futerko. Jest zaszczepiona i wykastrowana. Jest śliczna i delikatna.
Bardzo nieśmiała piękność, która szuka opiekuna spokojnego, mogącego dać kotu poczucie bezpieczeństwa. Do schroniska została przyjęta razem z siostrą - Mufką, która szczęśliwie znalazł już dom.

Zostały oddane przez starszą panią, która nie chciała się już nimi dłużej zajmować...

W lutym 2005 roku (w październiku powtórnie) została odrobaczona Strongholdem i Anipracitem oraz zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym.

http://prv.miau.pl/netadopt/kika.php

[tajdzi]

Wysłałam zdjęcia i opisy
Na razie faworytem jest Miętus od Marty wyrzykowskiej

Ale Pani czeka na inne zdjęcia
chce kotka, który nie ma szans na adopcję

[Beata]

ASLAN! ASLAN!
jego nikt nie chce, mimo ze ladny, bo duzy juz jest

zdjecie i watek w moim podpisie

[tajdzi]

ASLAN! ASLAN!
jego nikt nie chce, mimo ze ladny, bo duzy juz jest

zdjecie i watek w moim podpisie

Beata, pliz o krótki opis kota tutaj, dzięki

[Beata]

Stanął na przeciwko okien mojej siostry w Gdańsku, przy bardzo ruchliwej, przelotowej ulicy. Nim Ania zdążyła go złapać, pare razy dosłownie o centymetry uciekł spod kół rozpędzonych samochodów.
Ania, wynajmuje mieszkanie. Właściciel zażądał usunięcia kota do końca tygodnia. Ania wyprosiła jeszcze tydzień. Aslan musi znaleźć dom przez ten czas. Ma 4 miesiące, oprócz głowy jest cały bielutki. Kociak jest w Gdańsku, ale możemy go gdzies dowieźć. Jest bardzo miziasty i kuwetkowy

w tej chwili ma 5 m-cy i PILNIE szuka domu - siostra Saskii nie moze go dluzej trzymac

jest miziasty, kuwetkowy, bardzo spokojny

[Lena]

Piękny, domowy kocurek.



Znaleziony. Ewidentnie jest domowym kocurkiem. Ma już 8 lat, jest ładnie utrzymany, wykastrowany. Ma piękne futro, strzaszliwie lgnie do cżłowieka pragnie z nim kontaktu, głaskania. Wychował sie z człowiekiem, a tu po 8 latach w klatce. Miauczy błagalnie. Potrzebny DOM. Chociaz tymczasowy.

8 lat to wcale nie aż tak zaawansowany wiek na kota! Koty domowe dożywają nawet 20 a czasami i więcej lat, więc ten nawet nie jest na półmetku! Niestety - nie doczekał się na kawałek kącika. Rozchorował sie. Jest w izolatce. Leczony. Będzie bardzo bardzo potrzebował domku, jak wyzdrowieje.

info z ostatniej chwili - kot nadal w izolatce ale juz koncowka leczenie i ladnie wychodzi z tego, wiec wlasiciwie do zabrania juz jest...

Bedzie mu ciezko znalezc dom ze wzgledu na wiek, wiec to dla niego ogromna szansa by byla...

[Lena]

Bardzo spokojna koteczka. Duża jak na kotkę. Z reguły siedzi i obserwuje otoczenie. Łasi się do człowieka ale na rękach długo nie lubi siedzieć. Wykastrowana, kuwetkowa. Jeżeli ktoś szuka spokojnego kota - oto Kasia. Bardzo ladna z niej koteczka:




------------------------------------------------------------------------------------


Biała kotka z kilkoma ciemniejszymi łatami. Bardzo przyjacielska i opiekuńcza. Wykastrowana, kuwetkowa, domowa, łagodna. Ma troche tłuszczyku na brzuszku.

Była już raz wyadoptowana ale po miesiącu oddana bo ponoć nie dogadywała się z dorosłym kocurkiem rezydentem - co wydaje mi się dziwne bo w chwili obecnej przebywa w miejscu gdzie jest 5 dorosłych kotów i nie ma żadnych problemów.

[Agn]

A tu jest zdjęcie Killera

To dorosły trzy latek (mniej więcej). Przygarniety z ulicy. Został wyleczony i wykastrowany. Sam Killer nie ma jakiejs przerażającej historii, ale za to nie jest mu u nas rewelacyjnie. To lepsze niz ulica ale toczy boje z naszą kocicą i w domu panuje nerwowa atmosfera.
Wiem, że może nie mieć sznas z innymi forumowymi kotami ale może....

[tajdzi]

Wszystkie propozycje przesłałam
Czekam na odpowiedź