wyleczylismy przeziebienie, miala byc operowana lapka, ktora sama sie zrosla i kociak normalnie juz biega i skacze
leczylismy grzybka i w tym tygodniu kociak bedzie mogl szukac nowej PANCI
moja mama twierdzi, ze to kocurek dla kobiety, genialny na samotne wieczory, zawsze przyjdzie sie popiescic, pomruczec, spi w lozku, a jak mamy nie ma to spi w przedpokoju na wprost drzwi na jej szaliku, ktory sobie upodobal
jak go szukalam ostatnio, zeby zobaczyc jak sie ma (a mamy nie bylo), to go nie zauwazylam na tym czarnym szaliku:)
kot zarlok i pieszczoch, piekny z przedluzona sierscia, ktora wreszcie zaczyna blyszczec ta gleboka czernia
trudno zrobic zdjecia, ktore oddadza jego urok
te ponizej to sprzed tygodnia, gdzie jeszcze byl smarowany specjalnymi preparatami na grzybka i siersc sie sklejala
postaram sie w weekend zrobic za dnia jakies fotki, bo wczesniej chyba nie dam rady
kocurek ma ok 3-3,5 miesiaca i jest w Wawie na Zoliborzu
chce zamieszkac z fajna kobitka (lub facetem, ktory lubi koty pieszczochy), zeby umilac wieczory i mruczec przed snem



jesli sie juz zakochalas (-les) to zadzwon lub napisz:
0501 096 589
eurydyka@poczta.fm