Toto jest czarniejsze od nocy, ma przedłużony włos i lekko plaskawą mordkę (pers się przyplątał?

Zdjęcia są beznadziejne na razie (czarny kot + flesz = zdjęcie do niczego), ale jutro zrobimy ładniejsze.

Już jestem zakochana

Komu, komu?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości