NA CITO!!!!!Potrzebny Dom Tymczasowy lub Stały dla kociaka

[otton]

Witam! Piszę w sprawie jednego przepięknego kociaka z Podlasia. Sprawa wygląda następująco:
. Kociak urodził się w kwietniu w okolicach Białowieży, tuż przy jednej z działek. Matka kociaka dosyć szybko go porzuciła. Jak widać na zdjęciu ( w moim wydarzeniu utworzonym na fejsie) maleństwo przeszło koci katar, który dał o sobie znać atakując oczko Rudego.
Na szczęście kociak trafił na swej drodze na dobrych ludzi, którzy zajęli się maleństwem. Rudy miał co jeść, dostaje antybiotyk na chore oczko i powoli zaczyna ufać ludziom. Ostatnio nawet zaczął wchodzić na kolana i się łasić. Choć zapewne w nowym miejscu będzie musiał jeszcze troszkę się socjalizować.
Rudy jest pełen energii i uwielbia się bawić.
Ale niestety na tym koniec dobrych i miłych informacji.
Ten słodziak, który już zdążył przyzwyczaić się do tego że ma co jeść, że człowiek napełnia miskę i podrapie za uchem niedługo straci to wszystko.
Państwo, którzy są właścicielami owej działki muszą niezwłocznie stamtąd wyjechać a niestety kociaka nie mogą wziąć ze sobą ( sami mają 4 koty i nie dadzą rady mieć jeszcze jednego).
Dlatego SZUKAMY JAK NAJSZYBCIEJ BEZPIECZNEGO MIEJSCA DLA KOCIAKA. SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO A NAJLEPIEJ OD RAZU STAŁEGO!!
Kociak który zdążył już zaufać człowiekowi nie poradzi sobie sam na ulicy.

Jak wcześniej wspomniałam kotek znajduje się w Białowieży, ale jest możliwość przewiezienia malucha do Warszawy, tylko musimy mieć go gdzie ulokować.

Rudy nie jest jeszcze zaszczepiony, ale jak już będzie miał gdzie mieszkać tymczasowo lub stale to wpierw niezwłocznie zostanie zawieziony do lecznicy i tam dokładnie zbadany i zaszczepiony.
Niestety czas nas nagli... Ci państwo niedługo stamtąd wyjeżdżają i jeśli nic się nie znajdzie to maluch zostanie sam DLATEGO CHOCIAŻ DOM TYMCZASOWY POTRZEBNY JEST NA CITO!!! ALBO NAJLEPIEJ OD RAZU STAŁY.

PROSZĘ PYTAJCIE SIĘ, JEŚLI KTOŚ COŚ BĘDZIE WIEDZIAŁ TO PROSZĘ DAJCIE ZNAĆ. MOŻE GDZIEŚ ZNAJDZIE SIĘ MIEJSCE DLA TEGO UROCZEGO PODLASKIEGO KOCIAKA!!!

To jest link do wydarzenia, które utworzyłam na facebooku. tam też są zdjęcia kociaka
https://www.facebook.com/events/1593725060872269/

[ASK@]

[ASK@]

Wklej tutaj foty. Nie wszyscy na miau są na fejsie.
Pisz o kocie, podrzucaj wątek inaczej spadnie daleko i nikt nie zajrzy.
Zmień może tytuł na " dramatyczny " bardziej wszak czas goni.
Musi to być widoczne.
Swoją drogą pozwolę zdziwić się, że chcą kota zostawić. Jaki sens jest w leczeniu i oswajaniu?Nie potrafiłabym. To skazanie kota . Nawykły do michy nie poradzi sobie. A potem...Są klatki, łazienki, brodziki... To zawsze daje czas kotu na znalezienie dt/ds. I dlaczego tak późno się wzięli za ogłaszanie. Wiem, jesteś pośrednikiem i wpływu nie masz ale straconego czasu szkoda tym bardziej, że wsio zakocone na maksa.

Zrób mu ogłoszenia (jeśli ich jeszcze nie ma) na portalach ogłoszeniowych z prośbą także o rodzinę zastępczą. Zwiększy to szanse kota.
Jeśli nie możesz to CatAngel robi za niewielką opłata ogłoszenia. Zgłoś się do niej.
Tutaj trzeba ruszyć z kopyta bo czasu jest nie wiele.

Mocne kciuki.
Aha, jak kuweta?

[otton]

Ja też się dziwię....
Ja niestety nie mogę wziąć na tymczas kociaka podlaskiego, bo sama mam na tymczasie kota powypadkowego z objawami neurologicznymi, w dodatku jeszcze nie mogliśmy jej zaszczepić bo najpierw były sterydy, teraz przez 3 miesiące antybiotyk. Także choć serce mi pęka nie mogę podlaskiego kociaczka wziąć. Oprócz Lelci mam jeszcze swoje 2 koty, a mieszkanie małe i nawet nie miałabym ich jak odizolować dlatego chcę zrobić wszytsko żeby znaleźć maluchowi jakąś bezpieczną przystań tymczasową bądź stałą.
Jeśli chodzi o kuwetę, to niestety na tą chwilę nic mi o tym nie wiadomo ale postaram się jutro dowiedzieć od sąsiadki czy coś Ci znajomi jej o tym wspominali.

Pisałam już w wiele miejsc, do różnych fundacji, domów tymczasowych, ale niestety nic się nie udało osiągnąć Nie ma miejsc....
Ale ja cały czas wierzę, że ktoś się znajdzie....

a oto zdjęcia:

http://zapodaj.net/df11d645176ea.jpg.html
http://zapodaj.net/ae17c181ae41d.jpg.html
http://zapodaj.net/d5341c0e8eada.jpg.html
http://zapodaj.net/58fe522d9d3a5.jpg.html
http://zapodaj.net/9b6595bed9f88.jpg.html

[ASK@]

Mam w tej chwili 6 maluszków, swoje koty i dorosłe tymczasy. Liczba dwu cyfrowa. Szczepienia różnie w zależności od sytuacji. Koty izolowane mogą być w klatce nie trzeba mieć osobnego pomieszczenia.Inni mają więcej bo wszyscy zapakowani jesteśmy. Trudno w " sezonie " o dt. Kilka tygodni wcześniej szanse byly większe.
Zmień proszę tytuł na bardziej oddający trudną sytuację kota. Zobacz, nikt nie zagląda.
Zresztą pisałam już.

[CatAngel]

dodaj tutaj
https://www.facebook.com/groups/grupakoty/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/6160309 ... 6/?fref=ts
https://www.facebook.com/Kotypl?fref=ts
https://www.facebook.com/pages/Magazyn- ... 58?fref=ts im wyślij wiadomość
https://www.facebook.com/groups/1173045 ... 1/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/6160309 ... 6/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/podlask ... e/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/7127975 ... 9/?fref=ts

[ASK@]

przypomnę malca

[otton]

Niestety do większości miejsc juz pisałam i nic . Nie ma miejsc po prostu. Ale działam dalej. Dzisiaj moze bede miała nowe inf od sąsiadki. Ask@ gdzie przypomnisz?

[ASK@]

Niestety do większości miejsc juz pisałam i nic . Nie ma miejsc po prostu. Ale działam dalej. Dzisiaj moze bede miała nowe inf od sąsiadki. Ask@ gdzie przypomnisz?

tutaj na miau przypominam o kocie.
Kazdy swoim wpisem podnosi wątek , który dzieki temu ląduje na górze listy.
Jesli na wątku nic się nie dzieje to spada na dalsze strony i nie ma szans by kto kolweik zajrzał do niego. W ten sposób szanse kota maleją.
Na wątku małego praktycznie nic sie nie dzieje wiec ludzie omijaja go i nawet nie wspisują się.
Dlatego proponowałam by co kowliek na wątku o kocie pisać , ciągle dowiadywać się u opiekunó co i jak, przekazywać te wieści by wątek kręcił się.
Radziłam zrobic dodatkowo ogłoszenia w necie. Zrobiłaś je?
To zawsze jeszcze jedna szansa na pomoc. Tekst, prośba o dt/ds i zarzucić net kotem.
O CatAngel też chyba pisałam. Jeśli nie to napiszę ,że można u niej taki pakiet ogłoszeń zamówić za niewielką opłatą.

[Madie]

Wczoraj wydałam do DS's swojego ostatniego kociaka, została mi jeszcze mamusia, która zostanie zaraz wysterylizowana. Potem wyjeżdżam na 2 tygodnia poza Warszawę, ale kurde, żal malucha. Ładny, dom by szybko znalazł.

Zapytam TŻ'ta. Ale dopiero w środę będę w domu i dzieciak będzie mógł dostać tylko łazienkę. Będę też potrzebowała go już obrobionego wstępnie.

[ASK@]

Fajnie by było. Tylko autorki nie widać:(

[otton]

Witam! Już jestem. Świetna wiadomość! Tylko niestety sprawa wygląda następująco, otóż rozmawiałam z sąsiadką 2 dni temu, ten jej znajomy jest na działce teraz i szuka kotka!!! Kociak zniknął. Wcześniej raz już się to zdarzyło, ale w końcu się odnalazł. Teraz mamy nadzieję że też tak będzie. Co prawda matka krąży po okolicy ale sama. Dzisiaj bede wieczorem rozmawiać z sąsiadką bo ona chyba tam dzisiaj miała jechać i dowiem się jak wygląda sytuacja! Wszyscy mamy nadzieje że się odnajdzie!!! Jeśli chodzi o dom tymczasowy Madie to świetna wiadomość!!! Bo mam opcje, którą jeszcze trzeba będzie potwierdzić, że być może w sobote następną kociak mógłby pojechać do domu stałego ale aż do Zamościa. Tylko, że do tego czasu nie miałby gdzie przebywać. Jeśli w ogóle zostanie potwierdzona ta opcja. I jeśli nadal byłabyś skłonna go przygarnąć albo do tej soboty, albo dłużej to byłoby fantastycznie!! jeśli kociak się odnajdzie..... Jeśli chodzi o wstępne obrobienie to jasne, jak tylko przyjedzie do wawy to pierwsze kroki skierujemy do lecznicy, tam go zbadamy, ocenimy co i jak i będzie już mógł pojechać do Ciebie. Może tak być? Co o tym myślisz?

[Madie]

Tak by było najlepiej, ale jak mówię, będę to mogła potwierdzić w środę. Rozmów o sprowadzaniu nowego kota do domu wolę nie prowadzić przez telefon. A wyjeżdżam dopiero w następną sobotę, nie tę najbliższą.

[otton]

Dobrze To jesteśmy w kontakcie. Czyli w środę dasz znać czy możesz go wziąć? a jęli się okaże że tak, to wtedy już w środę mogłabyś go przygarnąć? A oprócz matki kociaków masz jeszcze jakieś koty? bo w takim razie trzeba koniecznie zrobic maluchowi testy na fiv/felv. A już długo prowadzisz dom tymczasowy? to tak z czystej ciekawości się pytam

[Madie]

Hej, jesli decyzja będzie na + to w środę już będzie mógł się wprowadzić. Dostanie tylko łazienkę, bo wszędzie indziej zakocone. Test felv/fiv u tak małego kota nie mają sensu I tak będzie trzeba je powtórzyć. Z reguły nie wypuszczam kotów do swojego stada bez 2-tygodniowej kwarantanny (robale, świerz, kk, ?) I po cichu liczę, że małe szybko swoje domy znajdą bez tego.

A odpowiadając na Twoje pytanie, mam 3 swoje koty, 1 mamusię tymczasową, która w czwartek idzie na ciachanie, 2 wielkie psy. DT prowadzę z przerwami od 2007 roku.