Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 05, 2013 9:45 Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Przeklejam wątek z fb:

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... e=1&ref=nf

5 maleńkich słodziaków szuka domu! Warszawa Wola.
Kotki znalezione zostały na podwórku. Są nie całkiem oswojone, ale przychodzą po jedzenie. Matki w ogóle nie widać. Niestety, cała piątka nie da rady przeżyć. Dwa są takie biedne słabiaki. Szukam dla nich domu stałego lub tymczasowego. Kociaki są na tyle małe, że spokojnie się przyzwyczają do mieszkania np. w bloku.
Więcej zdjęć lub informacji mogę podesłać na maila.
Kontakt: shakala@dotrealm.pl 504-01-66-99

Czy jest tu ktoś, kto mógłby dać kociętom dt? Szczerze mówiąc sama się nad tym zastanawiam, ale mam pewne przeszkody - moje 3 dorosłe koty, z których jeden reaguje stresem na każde nowe zwierzę i w dodatku zaplanowane wyjazdy... Nie wiem, jak to rozegrać... Najlepiej by było, gdyby znalazły się w doświadczonym dt.

Minna

 
Posty: 10
Od: Śro sty 16, 2013 11:08

Post » Pt lip 05, 2013 11:44 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Najlepiej jakbyś je zgarnęła i szukała na spokojnie DT/DS. O inny dom tak od ręki jest trudno a większość DT jest zakocona ponad miarę. Nie mają szans na przeżycie bez twojej pomocy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 11:47 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

ale ktoś radę dał na fb

"jest ciepło.. wystarczy że zrobisz im małe schronisko przed deszczem na przykład i będziesz je karmić... przeżyją :) "

trzymam kciuki za dt, jeśli sama się nie zdecydujesz
jo.anna
 

Post » Pt lip 05, 2013 11:50 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

jo.anna pisze:ale ktoś radę dał na fb

"jest ciepło.. wystarczy że zrobisz im małe schronisko przed deszczem na przykład i będziesz je karmić... przeżyją :) "

trzymam kciuki za dt, jeśli sama się nie zdecydujesz

a w jakim wieku są malce?
Te słabe nie przeżyją jeśli im pomocy się nie udzieli.Wet na pewno im byłby wskazany + kroplówki czy specjalne karmienie. Małe koty poza tym są narażone na niebezpieczeństwo. Pomijam okrutne dzieci co wynoszą takie maleńtasy i często piłki sobie z nich robią, są psy, źli ludzie, ptaki...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 11:53 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

W tytule dopisz jaka miejscowośc i napisz,ze sprawa tragiczna.

Tutaj też wklej foty.Nie każdy ma fb.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 12:00 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

skopiowane z fb

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
jo.anna
 

Post » Pt lip 05, 2013 12:03 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

one mają coś na oko z 8 tygodni. Nie mają szans. Ale to moje zdanie.

Sama widziałam jak wrony i sroki atakowały małe koty u mnie na osiedlu.
A co z ludźmi dla których taki kotek to łakomy kasek do zabawy. O dzieciach nie wspomną.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 12:07 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

jestem podobnego zdania, sroki to wstrętną mają naturę, ale są też inne zwierzęta oraz ludzie niestety
jo.anna
 

Post » Pt lip 05, 2013 12:29 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Mam na rymczasie Tosię wyrwaną z rąk gówniarstwa. Kotka ufna do ludzi lgnąca została wyciepana na osiedle.Dzieciołki słodkie rzucały sobie nią jak piłką. Tosia mordę darła ale nikt nie zareagował na wybryk "sportowców". Przechodząca kociara usłyszałą wrzaski...

Poza tym taka budka stojąca gdzie koty sobie siedzą jest tylko prowokacją. Nie mają szans w styczności z ludzkimi łapkami i innym zagrozeniem. Chyba że miejsce mocno niedostępne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 12:56 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Dzięki za odpowiedzi. To nie ja znalazłam koty. Przekleiłam to ogłoszenie z fb, natomiast zastanawiam się nad tymczasowym schronieniem dla nich, ale mam niestety kilka ograniczeń. Napisałam do dziewczyny, która je znalazła, wysłałam jej link do tego wątku. Spróbuję z nią nawiązać kontakt i poznać dobrze sytuacje kociąt.

Minna

 
Posty: 10
Od: Śro sty 16, 2013 11:08

Post » Pt lip 05, 2013 13:12 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Mamy 6 swoich kotó w tym 2 problematyczne i na tą chwilę 9 tymczasów. W tym 4 takie gnojki .Jeszcze mniejsze bo 5 tygodniowe.Córka je spotkała i bez zastanowienia przytargała. I półślepaczkę Tamunię. Jej siostra odeszła za TM. Były obie słabe i zagłodzone. 3 tygodnie walczyliśmy o nie.Teraz walczymy o oczy Tami. Mała ma 10 tygodni.
Wszystko można jak się chce pomóc. Malce do klatki by nie pętały się a koty jakoś to muszą znieść.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 13:33 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Powiem tak - zupełnie szczerze - nie odmawiam pomocy żadnemu zwierzakowi, którego bezpośrednio znajduję na ulicy. Dlatego też mam 3 koty i psa pod opieką, a mieszkam w bloku i to w dodatku nie w swoim mieszkaniu. Dlatego też mam opory przed braniem kolejnych zwierzaków z ogłoszeń - po prostu zdaję sobie sprawę ze swoich ograniczeń. Gdyby kocięta pojawiły się na mojej drodze, już by pewnie były u mnie. A w tym przypadku się zastanawiam. Wiem, że nei jest łatwo znaleźć domy stałe, a niestety w moim przypadku 3 koty na stałe to już zupełne maksimum. Oczywiście, nie mówię, że nie chcę pomóc i myślę, że też tego nie okazuję, ale pewne obawy w mojej sytuacji są naturalne. Nie ukrywam też, że wolałabym, żeby znalazł się dt bardziej doświadczony i z większymi możliwościami bytowymi.

Minna

 
Posty: 10
Od: Śro sty 16, 2013 11:08

Post » Pt lip 05, 2013 13:41 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Zgadzam się z tobą. Co innego wejść na kota co innego zgłosić się.
Osoba co je znalazła/spotkała nie może zaopiekować się nimi?
Może ktoś sie jednak zgłosi na DT.
Proponowałabym już i teraz robić im ogłoszenia w poszkiwaniu DT/DS. Szanse małe na dom stały wprost z ulicy ale zawsze szanasa jest większa.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 05, 2013 14:19 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

Ano właśnie... Osoba, która je znalazła nie wyraża chęci ich przygarnięcia - jest jej wypowiedź w wątku na fb. No nic, uruchomiłam na razie wszystkie swoje kontakty. Staram się jak mogę.

Minna

 
Posty: 10
Od: Śro sty 16, 2013 11:08

Post » Pt lip 05, 2013 14:38 Re: Schronienia poszukują bezdomne kocięta bez matki

udostępniłam, koniecznie trzeba tym maluchom pomóc, inaczej nie przeżyją. Być może matce coś się stało, nie zostawiłaby dzieci :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 41 gości