Amelka jedzie do domku! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 18, 2012 14:03 Amelka jedzie do domku! :)

Amelka, bo tak postanowiłam nazwać to czarne nieszczęście bardzo, ale to bardzo potrzebuje Waszej/Naszej pomocy.

przebywa we Wrocławskim schronisku już kilka tygodni, ma zaledwie 3 miesiące, ale już bardzo dobrze wie, co to znaczy cierpieć.
Maleństwo zostało znalezione z połamaną miednicą oraz odłamaną główką kości udowej. Nadal czeka na zabieg dekapitacji, ale żeby wyzdrowieć, ponad wszystko potrzebuje opieki w warunkach domowych.

Błagam zatem o pomoc, bardzo chciałabym ją wziąć do siebie, jednak naprawdę na chwilę obecną nie mam warunków nawet na tymczasowanie myszy.
Zwracam się więc z prośbą o pomoc do wszystkich miłośników kotów.

W ramach swoich możliwości oferuję pomoc DT, zarówno merytoryczną, jak i rzeczową.
Proszę tylko, dajmy jej szansę :(

Oto Amelka:
ObrazekObrazekObrazek

__________________________________________________________________________
LECZENIE - RACHUNKI, WYNIKI itp.

Wyniki badań z dnia 25.09.2012
Obrazek


Obrazek
(wszystkie moje tymczasy p. dr wrzuca w kartę Merlina (jednego z pierwszych moich podopiecznych) dlatego na wydruku rachunku jest podpisane Merlin, ale wystarczy spojrzeć na datę wystawienia rachunku :)

Tutaj na rachunkach nie ma wyszczególnionego za co dokładnie są, więc dopisuję:

- 50 zł było za zdjęcie RTG cyfrowe
- 80 zł w dzień, kiedy zaplanowany był zabieg, za konsultację i dodatkowe badania Amelki

Obrazek

__________________________________________________________________________
AKTUALNY STAN FINANSÓW AMELKI:

WPŁYWY

Z bazarku:
- maueczarne | ekspres | -> 27 zł
- barbarados |myszorki | -> 24 zł
- Kasiaufo |myszorki | -> 18 zł
- as_animali |myszorki| -> 12 zł
- krist |myszorki| -> 18 zł
- ulvhedinn |adresówka| -> 10 zł

dodatkowo:
- JaEwka od Tiama -> 50 zł
- Magda K. -> 120 zł
- P. Kasia R. z Przemyśla -> 200 zł

________________________________
Razem 479 zł


WYDATKI:

już poczynione:
- badania z krwi, leczenie, -> 101 zł
karma specjalistyczna

- RTG cyfrowe -> 50 zł

związane z zabiegiem:
- konsultacja chirurgiczna, -> 80 zł
dodatkowe badania
__________________________________
Razem 231 zł


479 - 231 = + 248 zł

Przewidywany koszt zabiegu, który ma być przeprowadzony za ok. 3 miesiące nadal waha się w granicach 500-600 zł
Ostatnio edytowano Czw paź 25, 2012 14:23 przez ciekawa.swiata, łącznie edytowano 10 razy

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:12 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

jestem
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:13 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

:( takie smutne oczka ma...

czy operację będzie miała w schronisku?
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:23 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Miałam w zeszłym roku 5-cio mies. kotka po takim urazie, wydobrzał bardzo szybko po operacjach - miał 2, na obie łapki, miednica była cała. Tutaj wygląda jakby ciągnęła za sobą łapki, ale ma w nich czucie?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Wto wrz 18, 2012 14:24 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

:( biedactwo-nie moge tu zagladac bo potem za duzo rozmyslam i coraz bardziej nie znosze ludzi, ktorzy sa tak okrutni
Obrazek

katarina75

 
Posty: 109
Od: Wto wrz 08, 2009 10:22
Lokalizacja: Żory

Post » Wto wrz 18, 2012 14:25 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Kibicuję.

Kasiaufo

 
Posty: 343
Od: Pon wrz 08, 2008 18:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:53 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

słuchajcie, jest propozycja adopcji małej, ale Pani mieszka w Przemyślu.
Jeśli znajdzie się dla niej DT, który zaopiekuje się małą do czasu operacji i jakiś tydzień po (żeby wydobrzała i bezpiecznie mogła odbyć podróż do nowego domu) to organizuję wizytę PA i być może mała będzie miała SWÓJ dom :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 14:58 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

tutaj deklarował Wrocław chęć zostania DT skontaktujcie się

viewtopic.php?f=13&t=146162
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto wrz 18, 2012 15:11 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

bardzo dziękuję Goyka.
Widzę, że ktoś już podrzucił linka do Amelki na tym wątku.
Rozmawiałam z moim weterynarzem o Amelce i najlepiej byłoby ją skonsultować na UP przed zabiegiem...

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 15:58 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

To ja wyrazalam chec bycia DT, tylko tak jak mowie 26.09-1.10 nie ma nas w Polsce...:(
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 16:08 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

LadyZet, a czy na okres do 25.09 i ewentualnie jeśli nadal będzie taka potrzeba od 2.10 miałabyś możliwość małą przetrzymać?
wówczas musielibyśmy znaleźć tylko kogoś na czas Waszej nieobecności.
Dla małej każdy dzień się liczy...

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 18, 2012 17:06 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Pewnie, że tak możemy zrobić. Tylko przypominam, że u mnie w domu jest kotolubna podróba shih tzu. Nie chciałabym, żeby kicia narobiła sobie gorszej krzywdy. A możliwośći izolacji żadnej - niespełna trzydziestometrowe 1-pokojowe mieszkanie z aneksem kuchennym.
Obrazek

LadyZet

 
Posty: 39
Od: Wto lis 03, 2009 20:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 9:27 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

zaznaczam
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro wrz 19, 2012 10:11 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

Ok, sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy tak:

Mamy deklarację DS w Przemyślu, ale żeby tam pojechać, mała musi zostać zdiagnozowana i zoperowana u nas.

Mamy DT---> LadyZet :1luvu: (i TDT -> Pani z FB na okres wyjazdu DT) na czas badań i podleczenia małej :)

Dziś muszę skombinować klatkę i tutaj uśmiecham się czule do wszystkich, którzy mogą mi pomóc.
Kasiaufo ma w swojej jeszcze przez chwilę dzikuska, sunicram ma klatencję i Gibutkowa też (tylko trzeba odkazić)
Gibut-> czy Ty masz tą gigantyczną niebieską na króliki? bo jeśli to o tą chodzi to odpada, bo nie będzie jej gdzie postawić u LadyZet w mieszkaniu za pewne...

Nie wiem jeszcze jak sprawę rozwiązać z badaniami grzdyla, najlepiej byłoby chyba wykonać wszystko na UP, ale tam trzeba płacić od razu... no i jeszcze kwestia premedykacji, w sumie nie wiemy jaki jest na chwilę obecną stan ogólny grzdyla, więc nie wiem czy nie lepiej zacząć od przebadania jej --> tutaj też prośba do sunicram i Gibutkowej -> będą potrzebne testy...

Jeśli macie jakieś rady, podpowiedzi, propozycje chętnie posłucham, bo w sumie akcja z małą jest dosyć spontaniczna z mojej strony i nie chciałabym niczego pominąć :)

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 19, 2012 10:39 Re: [WROCŁAW] POŁAMANA KOTECZKA, 3 mies. Potrzebny DT, na JU

ciekawa.swiata pisze:Mamy deklarację DS w Przemyślu, ale żeby tam pojechać, mała musi zostać zdiagnozowana i zoperowana u nas.

Mamy DT---> LadyZet :1luvu: (i TDT -> Pani z FB na okres wyjazdu DT) na czas badań i podleczenia małej :)



super :ok: :ok: za zdrówko małej
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości