Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2012 13:07 Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Koleżanka szuka domu dla kotki swojej prababci. Ukochana pańcia zmarła, rodzina albo nie chce, albo nie może jej wziąć.
Wszystkie informacje i kontakt: http://www.facebook.com/SzukamDomuDlaKotki
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Wto lip 10, 2012 13:17 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

ale chyba ją ciachnie przed adopcją??!!

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 10, 2012 13:19 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Włąsnie raczej nie... dlatego zależy mi, żeby wziął ją ktoś z forum... Uważają pewnie, że jest za stara na operację, albo nie chcą wydawać dodatkowych pieniędzy, albo też są pewni, że jak wybiorą dobry dom, to jej się "nic nie stanie"...
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Wto lip 10, 2012 13:59 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

8O 8O 8O a skąd oni wiedzą gdzie kot trafi?

Amelia nie była sterylizowana, ale do rozmnażania, z racji na swój wiek (8 lat),
już się nie nadaje.

masakra.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 10, 2012 14:03 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

klauduska pisze:8O 8O 8O a skąd oni wiedzą gdzie kot trafi?

Skoro mają takie podejście to chyba ich to za bardzo nie obchodzi.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Wto lip 10, 2012 14:17 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Z jakiej jest hodowli?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 10, 2012 14:26 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Eh...moje marzenie jeżeli chodzi o kolor futerka....

Tiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 626
Od: Pon cze 20, 2011 8:01

Post » Wto lip 10, 2012 14:27 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Proszę kierować pytania bezpośrednio do Marysi, na stronie na fb.
Obrazek

Patti:)

 
Posty: 379
Od: Wto lis 17, 2009 17:08

Post » Pon lip 16, 2012 11:37 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Marysia nie odpowiada na pytania na FB.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 17, 2012 8:53 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Witam wszystkich,

na wstępie chciałam napisać, że to jest po prostu do niczego nie podobne to co się wypisuje w wątkach o Amelii na tym forum! Pati założyła tu wątek za co jestem jej bardzo wdzięczna, ALE pisanie rzeczy typu:
Włąsnie raczej nie... dlatego zależy mi, żeby wziął ją ktoś z forum... Uważają pewnie, że jest za stara na operację, albo nie chcą wydawać dodatkowych pieniędzy, albo też są pewni, że jak wybiorą dobry dom, to jej się "nic nie stanie"...

A pod tym tona komentarzy oburzenia... To jest absolutna bzdura i robienie ze mnie (i moich rodziców) jakichś sadystów i zacofańców... w głowie mi się to nie mieści - nigdy nic takiego nie powiedziałam - w komentarzach na FB jest wyraźnie wszędzie napisane, że mam świadomość, że zabieg MUSI być wykonany! I że osobiście tego dopilnuję, ale na jego opłacenie nie mam pieniędzy i dopiero gdy zgłosi się osoba chętna będzie ustalane czy dzielimy się 50/50 czy ktoś to pokryje z własnej kieszeni, a ja zorganizuję zabieg. Chcę mieć pewność, że kotka przejdzie sterylizacje. Nie mam warunków finansowych by pokryć koszty.
Ktoś powie - to wcale nie tak drogo - może dla innych dla mnie to za dużo. Nie wszystkich stać - nie mam. Nie dam bo nie mam, a nie dla tego, że nie chcę...
Wszystko jest na profilu Akcji adopcyjnej - wystarczy poczytać.

Po drugie widzę, że [...] Magis rozsiewa dziwne plotki na temat tego, że nie odpowiadam na FB. Co jest nie prawdą! Przecież pod każdym komentarzem staram się odpowiedzieć na tyle na ile jest to możliwe, na ile sięga moja wiedza! Dowody są na FB. Do wglądu.

[...]

Ludzie trochę rozsądku! Nie róbcie z innych wariatów. Ręce mi opadają.


No to jeszcze raz SZUKAM DOMU DLA KOTKI AMELII!
Odpowiadam na pytania!
Proszę o minimum wyrozumiałości i nie obrzucanie mnie błotem za moimi plecami... :(
Bardzo niemiły początek czekał mnie tutaj. może uda się to wszystko jakoś naprostować.

Maria.

Zapewne uda się naprostować - wyważony ton może w tym pomóc. Usunęłam protekcjonalne zwroty i odniesienia do innych portali. Proszę o szacunek do użytkowników oraz rozwiązywanie konfliktów tam, gdzie powstały.
alix76

ML_Amelia

 
Posty: 8
Od: Wto lip 17, 2012 8:13

Post » Wto lip 17, 2012 9:43 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

ML_Amelia pisze:Witam wszystkich,

na wstępie chciałam napisać, że to jest po prostu do niczego nie podobne to co się wypisuje w wątkach o Amelii na tym forum! Pati założyła tu wątek za co jestem jej bardzo wdzięczna, ALE pisanie rzeczy typu:
Włąsnie raczej nie... dlatego zależy mi, żeby wziął ją ktoś z forum... Uważają pewnie, że jest za stara na operację, albo nie chcą wydawać dodatkowych pieniędzy, albo też są pewni, że jak wybiorą dobry dom, to jej się "nic nie stanie"...

A pod tym tona komentarzy oburzenia... To jest absolutna bzdura i robienie ze mnie (i moich rodziców) jakichś sadystów i zacofańców... w głowie mi się to nie mieści - nigdy nic takiego nie powiedziałam - w komentarzach na FB jest wyraźnie wszędzie napisane, że mam świadomość, że zabieg MUSI być wykonany! I że osobiście tego dopilnuję, ale na jego opłacenie nie mam pieniędzy i dopiero gdy zgłosi się osoba chętna będzie ustalane czy dzielimy się 50/50 czy ktoś to pokryje z własnej kieszeni, a ja zorganizuję zabieg. Chcę mieć pewność, że kotka przejdzie sterylizacje. Nie mam warunków finansowych by pokryć koszty.
Ktoś powie - to wcale nie tak drogo - może dla innych dla mnie to za dużo. Nie wszystkich stać - nie mam. Nie dam bo nie mam, a nie dla tego, że nie chcę...
Wszystko jest na profilu Akcji adopcyjnej - wystarczy poczytać.

Po drugie widzę, że [...] Magis rozsiewa dziwne plotki na temat tego, że nie odpowiadam na FB. Co jest nie prawdą! Przecież pod każdym komentarzem staram się odpowiedzieć na tyle na ile jest to możliwe, na ile sięga moja wiedza! Dowody są na FB. Do wglądu.

[...]
Ludzie trochę rozsądku! Nie róbcie z innych wariatów. Ręce mi opadają.


No to jeszcze raz SZUKAM DOMU DLA KOTKI AMELII!
Odpowiadam na pytania!
Proszę o minimum wyrozumiałości i nie obrzucanie mnie błotem za moimi plecami... :(
Bardzo niemiły początek czekał mnie tutaj. może uda się to wszystko jakoś naprostować.

Maria.

Nie wiem skąd jesteś, ale np. w Warszawie jest w tej chwili miejski program dofinansowania sterylek. Za kotkę w lecznicy obok mnie liczą 60 PLN plus bezpłatny chip...
Ostatnio edytowano Wto lip 17, 2012 12:33 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam cytat
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 17, 2012 11:03 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

ML_Amelia pisze:Po drugie widzę, że [...] Magis rozsiewa dziwne plotki na temat tego, że nie odpowiadam na FB. Co jest nie prawdą! Przecież pod każdym komentarzem staram się odpowiedzieć na tyle na ile jest to możliwe, na ile sięga moja wiedza! Dowody są na FB. Do wglądu.
[...]


8O 8O 8O
Nie wiem za bardzo w którym momencie zarzuciłam Ci droga Mario oszustwo. Natomiast prawdą jest iż na moje, oraz innych osób pytanie o nazwę hodowli z jakiej pochodzi kotka oraz prośbę o skan rodowodu odpowiedzi nie było (pomimo wcześniejszych zapewnień, że możesz zdjęcie rodowodu wstawić) a jedynie święte oburzenie, że ktokolwiek śmie o cokolwiek pytać. I mętne tłumaczenia, że kotka pochodzi z prywatnej hodowli (jakby co najmniej w kraju naszym państwowe hodowle kotów istniały)
Jak już napisałam na FB - dla mnie EOT. Jak ktoś szuka pomocy to trzeba współpracować z osobami pomoc oferującymi. A nie strzelać focha, że ktoś chce zobaczyć rodowód czy znać nazwę hodowli z której kotka pochodzi. I bynajmniej nie interesują mnie Twoje brudy rodzinne.
Ostatnio edytowano Wto lip 17, 2012 12:34 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam cytat

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 17, 2012 15:02 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Nie rozumiem wstawienia zdjęcia rodowodu z zasłoniętymi danymi hodowli.
Dane osobowe hodowcy - rozumiem, ale nazwa hodowli?

Może hodowca życzyłby sobie wiedzieć co się dzieje z kotem z jego hodowli?

Ale nawet po tak skąpych danych postaram się dojść z jakiej kotka jest hodowli.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39311
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 18, 2012 10:29 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

Zofia&Sasza pisze:Nie wiem skąd jesteś, ale np. w Warszawie jest w tej chwili miejski program dofinansowania sterylek. Za kotkę w lecznicy obok mnie liczą 60 PLN plus bezpłatny chip...

Tak rozumiem. Sama dowiadywałam się nieco wiem, że jest jedna, dobra klinika na Mokotowie, która zajmuje się niedrogo takimi zabiegami. Cena zabiegu jest tam zależna (pewnie nie tylko tam) od wagi i wieku kota. Zazwyczaj od 60 -120 zł. Wszystko będzie ustalone jeśli znajdzie się ktokolwiek chętny na kotkę. Bo na razie prowadzone są jedynie dywagacje w powietrzu. :(

Magis pisze:Nie wiem za bardzo w którym momencie zarzuciłam Ci droga Mario oszustwo. Natomiast prawdą jest iż na moje, oraz innych osób pytanie o nazwę hodowli z jakiej pochodzi kotka oraz prośbę o skan rodowodu odpowiedzi nie było (pomimo wcześniejszych zapewnień, że możesz zdjęcie rodowodu wstawić) a jedynie święte oburzenie, że ktokolwiek śmie o cokolwiek pytać. I mętne tłumaczenia, że kotka pochodzi z prywatnej hodowli (jakby co najmniej w kraju naszym państwowe hodowle kotów istniały)
Jak już napisałam na FB - dla mnie EOT. Jak ktoś szuka pomocy to trzeba współpracować z osobami pomoc oferującymi. A nie strzelać focha, że ktoś chce zobaczyć rodowód czy znać nazwę hodowli z której kotka pochodzi. I bynajmniej nie interesują mnie Twoje brudy rodzinne.

To co mówisz przynajmniej w 50% mija się z prawdą. Ale już nie mam na to siły. Nie mam siły po raz kolejny tego przerabiać.
Od początku byłaś zainteresowana tylko i wyłącznie rodowodem, a nie samą kicią. I ja mam wierzyć, że chcesz jej dobra. Mało jest cwaniaczków polujących na rasowe koty? Oj niemało.

Piszesz, że "bynajmniej cię nie interesują brudy rodzinne" A jak byś choć na chwilę napisała do mnie prywatnie to sprawę bym ci wyjaśniła jeśli wykazałabyś odrobinę zainteresowania czymś więcej niż robieniem ze mnie wariatki za wszelką cenę.


MariaD pisze:Nie rozumiem wstawienia zdjęcia rodowodu z zasłoniętymi danymi hodowli.
Dane osobowe hodowcy - rozumiem, ale nazwa hodowli?

Może hodowca życzyłby sobie wiedzieć co się dzieje z kotem z jego hodowli?

Ale nawet po tak skąpych danych postaram się dojść z jakiej kotka jest hodowli.

:ryk:

[...]

Odpowiadając jednocześnie tobie jak i Magis, powtarzam jeszcze raz, nie przeczytałyście ZE ZROZUMIENIEM tego co było napisane w ogłoszeniu (a dokładniej pod nim w komentarzach). To ja, ponownie, z wielką wyrozumiałością jeszcze raz powtórzę(wersja rozszerzona):

Pierwsi właściciele, osoby które zakładały tę "mikrohodowlę" maja kota w głębokim poważaniu. Skąd wiem? Pierwsza właścicielka była przyjaciółka mojej prababci, wcisnęła jej Amelkę jadąc sobie do Anglii i tam kupując kolejne dwa rasowe koty.
Mój wujek(który jest strasznym gburem) dał się w to wciągnąć, w całe rozmnażanie, wystawy i inne pierdoły. Teraz nie chce mieć nic wspólnego z tym kotem. Stwierdził, że po śmierci babci nasz kot - nasz problem. On ma ze swoją wystarczający. Nie życzy sobie umieszczania jakichkolwiek informacji dotyczących jego i tego kota w internecie. Dotarło?!

W internecie wszyscy wszystko wiedza najlepiej, nikt nie myśli, nikt nie chce dotrzeć do tego "dlaczego coś jest jak jest" tylko zaraz się rzuca z pazurami.

Przykro mi MariaD hodowca nie życzy sobie wiedzieć. [...]

A ja powtórzę, bo wycinanie(przez moderatorów) tego co było meritum nie jest metodą. Nadgorliwość gorsza od... - i mówię to z cała uprzejmością :ok: i dla uświadomienia, że sprawa idzie z nieodpowiednim kierunku.
Może by te nadmiary energii skierować jednak w dobrą stronę i poszukać miłej starszej pani do opieki nad Amelią, zamiast wgryzać się bez sensu w ten rodowód? Kotka potrzebuje kochającego domu, a nie walki o uwiarygodnienie jej błękitnej krwi.

Usuwam wycieczki osobiste.
alix76

ML_Amelia

 
Posty: 8
Od: Wto lip 17, 2012 8:13

Post » Śro lip 18, 2012 10:48 Re: Amelia - dostojna rosyjska piękność (+rod., Wawa)

ML_Amelia, przytyki osobiste i złośliwostki pod adresem użytkowników nie pomogą w znalezieniu kotce domu. Na razie ton Twojej wypowiedzi ocieka jadem i pretensjami co raczej nikogo nie zachęci do pomocy ani udzielania pomocnych rad.
Kolejne posty w tym tonie nie będą akceptowane. Proponuję więcej energii poświęcić szukaniu kotce domu a mnie odgryzaniu się.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości