» Śro paź 20, 2010 20:12
Wroclaw- oltaszyn wszystkie maluchy już w domkach :D
W okolicach domu mojej Mamy ( prawdopodobnie na opuszczonej posesji obok) tego lata okocila sie dzika kotka. Pojawiło się 5 kiciusiów (4 czarne, jeden popilaty). Mama z siostrą dokarmiały kocią rodzinkę. Kotka w ubiegłym tygodniu zginęła pod kołami samochodu (Mama mieszka przy bardzo ruchliwej ulicy), maluchy zostały. Już wcześniej planowałam z siostrą wyłapanie ich (zbliża się nieuchronnie zima), są one niestety dzikie i plochliwe. Pod domem mają miejsce w ktorym dostają jedzonko i mleko ( są malutkie- ok 2 miesięcy) przygotowałyśmy im równiez domek wylożony i obłożony styropianem (choć prawdopodobnie "mieszkają" na w/w posesji), w razie gdyby postanowiły zamieszkać w ogródku.
Czy ktoś może mi poradzić jak wyłapać takie dzikie maluchy ( najlepiej wszyskie na raz, bo nie wyobrażam sobie ze 4 zlapiemy a jeden biedaczek zostanie sam:( ) Spędzają mi sen z powiek
Z góry dziękuję za pomoc
Ostatnio edytowano Pon lis 22, 2010 19:18 przez
isollde, łącznie edytowano 8 razy