Hej, jestem Gimli, chcesz mnie?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 15, 2013 20:03 Hej, jestem Gimli, chcesz mnie?

Do oddania w dobre ręce kot. Rodzina jest zrozpaczona, bo kochają kota, ale nie mają wyjścia - muszą rozstać się futrzakiem i to jak najszybciej, bo się dzieciaki poduszą.

Obrazek

Hej,
na imię mam Gimli, mam 4 lata i aktualną książeczkę zdrowia.
Na zdjęciu widzisz mnie jak podczas Euro2012 zniesmaczony wynikami naszej reprezentacji wyniosłem się sprzed tv na balkon na jakieś stare pudło. Nawiasem mówiąc uwielbiam stare pudełka, szczególnie jak mój pan odwróci mi je do góry nogami i wytnie od spodu otwór przez który mogę wchodzić do środka. To moja najlepsza zabawa. Prócz głaskania oczywiście - bo głaskać mnie można zawsze i o każdej porze dnia i nocy. Ehhh, uwielbiam to. Mój pan mówi że słyszy wtedy jakby stary ciągnik w polu pracował, tak mi w gardle coś się gotuje. Ale niech się wam nie wydaje, że mnie głaszczą kiedy chcą, o co to to nie - głaszczą kiedy ja chcę, a chcę często.
Co jadam? A nie jestem specjalnie wybredny - jadam żarcie z saszetek, a nawet z puszki także. Czasem suchą karmę, tak dla urozmaicenia. A no i Pańcia czasem mi daje okrawki z piersi kurczaka - uwielbiam surową pierś z kurczaka, chyba nawet bardziej niż głaskanie. Surowym żołądkiem drobiowym też nie pogardzę, tylko wiesz - trzeba mi go trochę pokroić, bo nie jestem psem w końcu.
Noc przesypiam, najchętniej w nogach u Państwa. Tylko sobie nie myśl że można się przede mną zamknąć w sypialni - będę dotąd drapał w drzwi aż mnie nie wpuścisz, w końcu uwielbiam bliskość ludzi.
Jestem zadbany, zaszczepiony i nie mam robaków. Mój Pan czasem mnie kąpie, czego nie lubię ale czemu się poddaję z rezygnacją. Niech tam mu będzie jak tak bardzo już chce mnie mieć pachnącego.
Co jeszcze? Nie mam zębów. :) serio. :) tzn tak naprawdę mam tylko z przodu. Co? jak to głupio wyglądam? A zastanów się czy jak widzisz kota to on ma pysk otwarty czy zamknięty? No oczywiście że zamknięty, otwarty tylko przy ziewaniu. Zęby straciłem gdyż przyplątało mi się choróbsko autoimmunologiczne, które sie objawiało zapaleniem przyzębia. Śmierdziało mi niemożebnie z pyska wtedy. Ponoć - bo ja tam nic nie czułem. Wyrwali i jak ręką odjął. Wszystko już ok jest. A gryzę nawet suchą karmę:) i ponoć to normalne jest, tak przynajmniej jedna taka mówiła, w takim białym fartuchu.
W dzień jak wszyscy do pracy pójdą to mi się nudzi trochę... Ale wtedy sobie śpię. Cierpliwy jestem - zawsze kiedyś wrócą z tej pracy. Wtedy się witam i zieeeewam. Specjalnie to robię żeby pokazać swoje resztki zębów, że zdrowe już;) I co potem? No co? Ależ oczywiście pilnuję aż Pan siądzie na kanapie i na kolana hopla, poburczeć trochę. :)
Załatwiam się do kuwety, na prasowane trociny. Wyrzucasz to co zrobię do sedesu i spuszczasz wodę. A trociny wymienisz mi co dwa dni i będzie git.
To jak? Chcesz mnie?

Kot znajduje się w Otwocku pod Warszawą. Właściciel zastrzega, że odda kota tylko w dobre ręce. Kontakt w sprawie adopcji: Gerard Karolak, 664 199 502.

agaka

 
Posty: 16
Od: Pon maja 24, 2010 13:01

Post » Pt mar 15, 2013 22:08 Re: Hej, jestem Gimli, chcesz mnie?

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości