10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2012 21:14 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

jEST COS TAKIEGO W PRAWIE RODZINNYM JAK "DOBRO DZIECKA I RODZINY",jesli zwierzaki sa członkami Waszej rodizny to nikt nie ma prawa Wam zabrac zwierzraków,ani nakazac wybierania miedzy dziećmi ,a zwierzetami


To już jest naprawdę przesada 8O 8O 8O

Wykazanie, że KRO pod pojęciem "rodziny" rozumie również zwierzęta zamieszkujące razem z właścicielami, wymagałoby naprawdę ekwilibrystycznych zabiegów :D

olka_kol

 
Posty: 21
Od: Śro paź 10, 2012 21:39

Post » Pon paź 15, 2012 21:59 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

olka_kol pisze:
jEST COS TAKIEGO W PRAWIE RODZINNYM JAK "DOBRO DZIECKA I RODZINY",jesli zwierzaki sa członkami Waszej rodizny to nikt nie ma prawa Wam zabrac zwierzraków,ani nakazac wybierania miedzy dziećmi ,a zwierzetami


To już jest naprawdę przesada 8O 8O 8O

Wykazanie, że KRO pod pojęciem "rodziny" rozumie również zwierzęta zamieszkujące razem z właścicielami, wymagałoby naprawdę ekwilibrystycznych zabiegów :D

Jest dokładnie pojęcie "miru domowego',gdzie osobom trzecim wstep wzbroniony.Chyba zyjemy w wolnym kraju.Jeden nie moze nakazac drugiemu jak ma życ.Jesli zwierzaki sa zdaniem TOZU zadbane to nie stanowia chyba zagrozenia?Jakby ktos chciał się przypierniczyc to sie przypierdzieli do np."kolor zielony u państwa w domu moze swiadczyc o tym,ze rodzina jest nerwowa i maluje sciany na kolor łagodny"-tak,i takie jajca przerabialismy,ale to b.dawno temu.Po tym jak obejrzałam reportaz o wykształconej rodzinie chcacej byc RZ na wsi,dostali zła opinię sołtysa ,bo sa brudasy,gdyz"nie ścieli trawy za domem" :roll: i zostali zdyskwalifikowani jako potencjalny dom dla dzieci z placówki...Takich "jajc"moge cyytowac,a cytować."korzysta z pomocy psychologa?-niewydolna wychowawczo-nie korzysta-chce cos ukryc":"dziecko nie rozmawia z pania urzednik-wystraszone,zaszczute,albo nastawione-rozmawia?to na pewno nie ma kontaktu w rodzinie dlatego szuka akceptacji u osób 3"Kazdy zinterpretuje jak chce...,ale jesli zapytasz o podstawe prawna pani "czepiania się"to takiej ustawy nie ma,sa widełki...to co dla Ciebie jest nie do przyjecia ,dla mnie stanowi wartosc...Tak przez opieke nad zwierzakami dzieci ucza sie empatii...bo zwierzę to nie tylko szynka...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto paź 16, 2012 17:51 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

[quote][/quote]
No patrzcie .Czytasz mi w myślach , ale biurestwo uważa , że ma władzę absolutną nad wieśniarą (czyli mną ).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f2e2e.html
Testowe zdjecie kotow
Wejdzie , nie wejdzie?

Zagiel

 
Posty: 32
Od: Pon paź 15, 2012 16:14
Lokalizacja: okolice Wołowa

Post » Wto paź 16, 2012 17:55 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Weszło.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 16, 2012 18:13 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Zagiel pisze:

No patrzcie .Czytasz mi w myślach , ale biurestwo uważa , że ma władzę absolutną nad wieśniarą (czyli mną ).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f2e2e.html
Testowe zdjecie kotow
Wejdzie , nie wejdzie?

SUPER :ok:
NIE DAJCIE SIĘ ZASZCZUĆ :!: wtedy dostana sygnał,ze robicie co kaza.Popros podstawe prawną takiej decyzji.Sad na pismie wydał taka decyzję?Jesli rodzice sa :TrzęŹwi,nie cpaja,nie bija dzieci ,nie molestuja dzieci nikt nie ma prawa ich zabrać :!: Zreszta od wyroku sadu przysługuje odwołanie...

dopisze jednak jeszcze jedno zdanie:ale w tym kraju wszystko jest możliwe :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt paź 19, 2012 15:05 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

No i mam konflikt sumienia: we wsi jest pan (dość dobrze sytuowany) , który lubi kotki , część ma nawet wyciętych , ale lubi też mieć małe kotki.I teraz jest 5 maluchów ,było więcej ale pan mieszka koło drogi,i podobno są do oddnia , mogę sobie zabrać. Co robić?Zanim skończą pod kołami?

Zagiel

 
Posty: 32
Od: Pon paź 15, 2012 16:14
Lokalizacja: okolice Wołowa

Post » Pt paź 19, 2012 15:12 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Zagiel pisze:No i mam konflikt sumienia: we wsi jest pan (dość dobrze sytuowany) , który lubi kotki , część ma nawet wyciętych , ale lubi też mieć małe kotki.I teraz jest 5 maluchów ,było więcej ale pan mieszka koło drogi,i podobno są do oddnia , mogę sobie zabrać. Co robić?Zanim skończą pod kołami?

szukac DS
Masz juz kłopoty,nie weźmiesz-źle,weźmiesz-dostaniesz kolejna "łatkę".U nas tez panowie/panie dobrze sutuowani maja kupe kotów,ale nigdy nie dorastaja,bo je samochód zabija,albo psy rozszarpuja.Takie społeczeństwo...No oczywiście róznica między nami jest wielka-oni maja zwiezraki na dworze i pachnie fiołkami w domu...a ja mam w domu i czasami pachnie fiołkami :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lis 08, 2012 18:41 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Koty oczywiście zostały (nawet 2 kociaki doszły , te od panów kochających kotki).A ja stwierdziłam , że z zacofanymi debilami to się walczy , lub edukuje , a nie przed nimi kapituluje. Dziękuję wszystkim za uwagę i wsparcie.Oczywiście sprawa się nie zakonczyła ,ale armaty wytaczam
P.S. 3 małe chlopczyki do oddania : jeden czarno-biały , dwa rude.

Zagiel

 
Posty: 32
Od: Pon paź 15, 2012 16:14
Lokalizacja: okolice Wołowa

Post » Pt lis 09, 2012 16:31 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

Zagiel :D :ok: gratuluję. I tak trzymaj! :piwa:
Wstaw zdjęcia malców (a może załóż im osobny wątek?).
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lis 09, 2012 17:01 Re: 10 kotów do oddania.tak szybko jak to możliwe

za wygraną :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości