Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 17, 2012 7:38 Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Dzień dobry.
Na mojej wycieraczce w bloku zamieszkał kociak. Jakieś 2-4 miesiące. Jest cały bury w czarne cętki. Niezła przylepa z niego. Widać ze nie boi się ludzi, najchętniej wskoczył by komuś na ręce. Więc albo się komuś zgubił albo go ktos podrzucił. No i pewnie bym go wziął do domu... ale żona za chwilę urodzi, a wiem że nie jest odporna na toksoplazmozę i na coś jeszcze więc z powyższych względów zabranie kotka do domu odpada.
Więc co dalej z takim kotkiem, dzwonić do schroniska, TOZu (chodź wolał bym nie, mam z żoną jakieś uprzedzenia)?
Spróbuje ustrzelić mu dziś foto.
Kotek jest w Kielcach na os. Świętokrzyskim.

mateob

 
Posty: 3
Od: Śro paź 17, 2012 7:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro paź 17, 2012 11:32 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Toksoplazmoza nie przenosi się kropelkowo, trzeba się trochę napracować, żeby się zarazić. Przy zachowaniu podstawowych zasad higieny, nie tykaniu kuwety przez małżonkę i wybieraniu urobku codziennie nie ma szans na zarażenie. A cytomegalii koty nie przenoszą.
Bardziej żona powinna zwracać uwagę, czy mięso, które je jest dogotowane a warzywa i owoce skrupulatnie umyte ;)


Pokaż malca na zdjęciach. Łatwiej wtedy znajdzie dom.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 18, 2012 7:34 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Wstawiam fotki. Klasyczny bury kotek.
No i że kot się strasznie "kręci" i ociera o każdego kto do niego podchodzi, to i zdjęcia ciężko zrobić.
Obrazek Obrazek Obrazek

mateob

 
Posty: 3
Od: Śro paź 17, 2012 7:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 18, 2012 10:54 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Rozumiem, że się boisz o żonę, ale cytuję za Dorotą Sumińską : " Kilka lat temu przeprowadzono badania , z których wynika, że 90% chorych na toksoplazmozę zaraziło się jedząc surowe mięso.Pozostałe 10 % to niedomyte warzywa i zanieczyszczona woda".O kotach nic nie ma.Nie tak łatwo się tym zarazić.Jedna wetka ze Stalowej Woli, która parę lat pracowała w schronisku nie miała przeciwciał, była w ciąży i urodziła zdrową dziewczynkę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 18, 2012 12:33 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Jakby to powiedzieć. Powiedz to mojej żonie, która sama jest wetem.
Nie czas i nie miejsce na zwierzę w domu teraz. Może za rok.

Jak dobrze pójdzie to kot będzie miał dziś wieczorem nowy dom.

mateob

 
Posty: 3
Od: Śro paź 17, 2012 7:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 18, 2012 14:58 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

Wspaniale :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 18, 2012 15:22 Re: Bury młodziak 2-4 mc z Kielc

mateob pisze:Jakby to powiedzieć. Powiedz to mojej żonie, która sama jest wetem.
Nie czas i nie miejsce na zwierzę w domu teraz. Może za rok.

Jak dobrze pójdzie to kot będzie miał dziś wieczorem nowy dom.

Czyli jednak nie tak prosto jest się zarazić od zwierząt.
Super, że kotkowi szykuje się domek :lol: :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości