Jesteście ostatnią nadzieją...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 09, 2012 9:24 Jesteście ostatnią nadzieją...

Witajcie, właśnie odkryłam to forum i bardzo liczę na to, że pomożecie w beznadziejnej sytuacji :cry:

Niedawno całkowicie zmieniła się moja sytuacja rodzinna i finansowa i nie mogę zatrzymać moich kotków. Próbowałam znaleźć im dobry dom - nie mogą pójść byle gdzie, bo wymagają specjalnego żywienia po kastracji. Niestety nie udało się, chętnych brak...

Muszę coś znaleźć w ciągu kilku dni, inaczej trzeba będzie je uśpić, a to dla mnie oznacza wyrzuty sumienia do końca życia i zapewne płacz na widok każdego kociaka...

Jeśli możecie pomóc - ratujcie proszę moje kocurki. To dwa bure dachowce, przygarnięte z ulicy jako dzikie, wygłodzone i schorowane i do dziś potrzebujące troszkę czasu, aby oswoić się z nową osobą.

an-d86

 
Posty: 2
Od: Wto paź 09, 2012 9:08

Post » Wto paź 09, 2012 9:35 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

an-d86 pisze:[...] wymagają specjalnego żywienia po kastracji. [...]

Co im dolega, że są na diecie? Co jedzą?

Muszę coś znaleźć w ciągu kilku dni, inaczej trzeba będzie je uśpić, a to dla mnie oznacza wyrzuty sumienia do końca życia i zapewne płacz na widok każdego kociaka...


Uśpienie zwierząt rokujących dobrze jest niezgodne z prawe. Żaden szanujący sie weterynarz się nie podejmie. A szantaże emocjonalne tego typu jeżą forum okrutnie.
Potrzebujesz pomocy - poproś, nie szantażuj.


Jeśli możecie pomóc - ratujcie proszę moje kocurki. To dwa bure dachowce, przygarnięte z ulicy jako dzikie, wygłodzone i schorowane i do dziś potrzebujące troszkę czasu, aby oswoić się z nową osobą.

Napisz, co się stało, że musisz je szybko oddać. Może ktoś był w podobnej sytuacji i znalazł rozwiązanie?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 09, 2012 9:36 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

An-d86, trudna sytuacja życiowa nie usprawiedliwia szantażu emocjonalnego. Bardzo Ci współczuję ciężkiej decyzji, ale uśpienie zdrowych zwierząt jest przestępstwem.
Aby znaleźć dom dorosłym kotom potrzeba porządnych opisów, zdjęć, i dużej ilości ogłoszeń. Zastanów sie, czy koty mają iść razem, czy mogą osobno, czy tolerują dzieci, psy.
Tutaj wszyscy są zawaleni bezdomnymi kotami. Możesz też szukać tzw. DT, czyli opieki czasowej, jeśli nie możesz ich dłużej zatrzymać. Niestety, z doświadczenia wiem, że adopcje dorosłych zwierząt trwają miesiącami.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto paź 09, 2012 10:09 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

Nie rozumiem skąd stwierdzenie, że to szantaż. Wygląda na to, że chyba jednak źle trafiłam... Trudno, szukam dalej pomocy licząc na cud...

an-d86

 
Posty: 2
Od: Wto paź 09, 2012 9:08

Post » Wto paź 09, 2012 10:15 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

Tak. Apelując o pomoc w takiej formie rzeczywiście liczysz na cud.
Pisanie o uśpieniu zdrowych zwierząt to zapowiadanie popełnienia przestępstwa i jest odbierane jako szantaż emocjonalny "wy coś zróbcie, bo zabiję moje kotki". Może nie taka byłą twoja intencja, ale tak to brzmi.
Podałam Ci kilka wskazówek, jak szukać kotom domu. Jestem czynnym DT dla kotów dorosłych i coś o tym wiem. Natomiast na pewno nie możesz liczyć, na to, że zaraz ktoś napisze "ależ od dziecka marze o takich kotach, kiedy mogę odebrać" ani "ojej, to przywieź do mnie, ja się wszystkim zajmę".
Znalezienie domu dwóm dorosłym kotom to będzie spory wysiłek.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto paź 09, 2012 10:27 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

an-d86 pisze:Nie rozumiem skąd stwierdzenie, że to szantaż. Wygląda na to, że chyba jednak źle trafiłam... Trudno, szukam dalej pomocy licząc na cud...

A czy możesz powiedzieć, na co koty są chore i jaką mają dietę?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 09, 2012 10:38 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

zapiszę sobie.
Mam DT i mam dorosłe koty. Podobnie jak alix wiem ile czasu trwa szukanie im domów.Każdy z naszych poopiecznych został zgarnięty z ulicy bo "dobry ludź" je tam wyciepał.To są domowe koty co nie radziły sobie na uzyskanej w prezencie wolności.
Tylko ogłoszenia są najlepszą forma szukania domu , w dalszej kolejności przeytanie dokładne domów. Dobry opis jest potrzebny + foty i zarzucenie netu nimi.Musisz zabrać się za robotę.
Przykro mi,że oczekując natychmiastowego cudu masz tylko porady.Ale my wszyscy tutaj jesteśmy zakoceni po kokardki.Możesz szukać tymczasu i ew wspomóc taki dom finansowo, karmą bądź żwirkiem.Wszyscy utrzymujemy naszych podopiecznych z własnych funduszy i przyjęcie kolejnej biedy to poważna decyzja.
Nie rzucaj więc focha, nie pisz o uśpieniu zdrowych zwierząt tylko pisz teksty i wklejaj ogłoszenia.
Tutaj też dokładnie opisz swoje koty i wklej foty. Cuda bywają tylko musisz popracować nad nim.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 09, 2012 10:40 Re: Jesteście ostatnią nadzieją...

Tutaj możesz zamówić pakiet ogłoszeń.Oczywiście swoje też powinnaś dać.
viewtopic.php?f=27&t=117559
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56027
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 12 gości