Kocurek Brytyjski

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 16, 2012 23:46 Re: Kocurek Brytyjski

Prawie na wszystkie pytania odpowiedziałam, hodowca zajmuje się teraz tylko kotami bengalskimi sama miała problem ze znalezieniem domu dla swojego już zasłużonego Brytyjczyka, to ja chce znaleźć mu nowy domek taki żeby był kochający a nie hodowcai nie oddam go byle komu- jesli o to sie martwicie-dlatego tez trafiłam na to forum i prosze Was o pomoc

co do imienia z rodowodu Pan Kracy, my wołamy Mruczuś, bo co wieczór mruczy na kolankach i podusi, co do dzieci- kryjówki ma a dzieciaki poza głaskaniem nie męczą, on juz taki ma charakter, jest bardzo strachliwy...
Ostatnio edytowano Pt sie 17, 2012 8:23 przez alix76, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam 2 posty w 1

danola2

 
Posty: 5
Od: Wto sie 07, 2012 19:08

Post » Pt sie 17, 2012 11:19 Re: Kocurek Brytyjski

danola2 pisze:Prawie na wszystkie pytania odpowiedziałam, hodowca zajmuje się teraz tylko kotami bengalskimi sama miała problem ze znalezieniem domu dla swojego już zasłużonego Brytyjczyka, to ja chce znaleźć mu nowy domek taki żeby był kochający a nie hodowcai nie oddam go byle komu- jesli o to sie martwicie-dlatego tez trafiłam na to forum i prosze Was o pomoc

co do imienia z rodowodu Pan Kracy, my wołamy Mruczuś, bo co wieczór mruczy na kolankach i podusi, co do dzieci- kryjówki ma a dzieciaki poza głaskaniem nie męczą, on juz taki ma charakter, jest bardzo strachliwy...


a nie myślałaś, żeby kupić mu np. obróżkę z feromonami oraz podawać mu syrop Kalm Aid? Może po tym jego lęki miną, bardziej się wyluzuje?

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Nie wrz 02, 2012 22:57 Re: Kocurek Brytyjski

czy kotek nadal jest do adopcji? :1luvu:

KaLOlina

 
Posty: 118
Od: Pon kwi 02, 2007 16:01
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 04, 2012 1:05 Re: Kocurek Brytyjski

maneki pisze:A nie myślałaś, że po prostu Twoje dzieci męczą za bardzo kota? Nie możesz z nimi porozmawiać, wyjaśnić, że kot czuje i nie można za bardzo go tarmościć, trzymać i przytulać bez jego zgody i woli? Może jakby kotek nie był tak osaczony przez dzieci, by wyluzował?
A, czy kotek ma też jakieś skrytki, możliwości skrycia się przed dzieciakami? Jakieś domki, otwarte szafki/inne? Coby mógł odpocząć od zgiełku?
No i w sumie, też powtórzę pytanie - hodowca wie, że szukacie mu nowego domu?


Ja również spróbowałabym na Twoim miejscu wytłumaczyć dzieciom, że kot to nie zabawka i też należy mu się trochę spokoju (jeśli dzieci kochają kota - możesz im zagrozić, że kota oddasz jak dalej będą go męczyć). Do tego są obroże feromonowe, które działają uspokajająco i relaksująco na koty - możesz zawsze spróbować i tego.
Rozumiem, że kot nie jest szczęśliwy z dziećmi, ale zmiana domu też wcale może mu najlepiej nie zrobić...przemyśl raz jeszcze czy chcesz ot tak oddać kota, czy chcesz o niego powalczyć tak, żeby wyszedł na tym najlepiej...no chyba że Ci się znudził - to już inna sprawa... :roll:
" Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś... "

Draugia

Avatar użytkownika
 
Posty: 796
Od: Nie gru 23, 2007 1:25
Lokalizacja: Warszawa / Suwałki

Post » Wto wrz 04, 2012 13:10 Re: Kocurek Brytyjski

Jesteśmy zainteresowani, jeżeli to jeszcze aktualne 8)

Marek.

 
Posty: 3
Od: Wto wrz 04, 2012 12:59
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 22 gości