» Pt sie 31, 2012 11:09
Bydgoszcz, pomóżcie znaleźć dom dla kotki...
Mam kota samca, który ma juz około dwóch lat. Wczoraj przywiozłam od mojej siostry kotkę 3 letnią, ponieważ musiała oddać ze względu na brak zgody właścicila mieszkania na jej przetrzymywanie (chodzi o sierść). Kotka jest trzykolorowa, lekko otyła, umie "mówić" czyli normalnie reaguje swoimi dzwiękami jak się do niej mówi, tak jakby odppowiadała xD jest na maxa przytulaśna, sama ładuje się na kolana każe się głaskać, podkłąda głowę pod dłoń, albo wywraca sie na plecy żeby drapać ją po brzuchu. Nie łazi po szafkach, raczej śpi, albo bawi się kulkami z papieru. Serce mi się kraje. bo byłam przy tym, jak ta kotka maleńka zjawiłą się w naszym mieszkaniu, ale niestety jestem zmuszona poszukać jej nowego domu, bo ona siedzi cała zestresowana i dysząca za lodówką. Mój kot-rezydent, o dziwo, podchodzi do niej przyjaźnie z zaciekawieniem. Ale ona na niego burczy , mruczy i syczy. Na mnie również, nie da się dotknąć i juz od kilku godzin siedzi za lodówką. Boję się, że dostanie zawału, taka jest przestraszona. Widać, że boi się innego kota. Bo jak kota nie ma w pobliżu to można ją nawet pogłaskać. Przecież nie będę ich krzywdziła i trzymała w odsobnych pomieszczeniach, szczególnie , że mieszkam w kawalerce. Proszę, pomóżcie mi. Jakby ktoś znał osobę, która chciałaby przygarnąć spokojnego, dorosłego, niebrojącego już kota, PROSZE O KONTAKT! jEZELI NIKT SIE NIE ZGŁOSI TO BEDE MUSIAŁA ją oddać do schroniska, albo nie wiem...