Kociak szczęśliwie znalazł wczoraj domek. Będzie mieszkał w pobliżu znajomej, tak więc będzie miała na niego oko.
Pan od zawsze ma koty, jakiś czas temu odeszły mu i chciał zrobić sobie przerwę. Poza tym nigdy nie mógł wykonać remontu w domu bo kotki były stresowe.
Po odejściu futer mógł nabrać dystansu, i wykonać remont w domu.
Teraz Everest będzie u niego śmigał, wraz z 20 i 7 letnimi synami
Życzę Evereścikowi długich lat życia w szczęśliwym domku
Trochę mi smutno za nim
zamykam na prośbę Autorki
alix76