Bardzo wesoła, strasznie spragniona kontaktu z człowiekiem, zaczepia do zabawy, a jak się zmęczy to śpi wtulona w mój kark


Trochę mi się spieszy z oddaniem, bo kicia siedzi pół doby sama, zamknięta w pokoju (noc+moja praca), niestety nie mogę dać jej więcej wolności, bo atakuje mi świnki morskie, w zabawie, ale jednak może zrobić krzywdę. Z drugiej strony mój psiak zaakceptuje wszystko, tylko nie kota... Mimo, że daję jej ile tylko mogę, to po prostu wiem, że ją krzywdzę izolacją.
Nie wypada oddawać niedoleczonego kota, ale jeśli znalazłby się naprawdę fajny dom, to oddam z instrukcjami odnośnie leczenia i zapasem leków.
Najfajniej, jakby nowy dom był blisko ze względów logistycznych, ale jak będzie na drugim końcu Polski to też pokombinujemy.





Bardzo proszę o kontakt mailowy, ponieważ robię sporo ogłoszeń, również na forach zwierzęcych i zwyczajnie nie mam czasu codziennie na wszystkie zaglądać.