Znalazłam dzisiaj kotka. Prawdopodobnie został podrzucony na działkę, na której trwa budowa. Roboczo dostał imię Farciarz. Nie wiem ile może mieć ale je już samodzielnie. Jest bardzo energiczny, lgnie do ludzi, rozrabia na całego i korzysta z kuwety. Nie boi się ani psów, ani królika. U mnie niestety nie może zostać. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu mu domku. Mieszkam w okolicach Warszawy, Otwocka, Mińska Mazowieckiego.
Ps. Proszę również o podpowiedź gdzie jeszcze mogłabym wstawić ogłoszenie.



