Bo ja szukam dla znajomej kciaka czarno-białego, przyjaznego do ludzi (w domu ok. 9 letnie dziecko) i do innych kotów (w II części bliźniaka mieszka najlepsza koleżanka tej dziewczynki, która teraz też adoptuje kociaka).
Dom niewychodzący, a jeśli nawet kotu jakimś cudem by się udało, jest na dobrze ogrodzonej, dużej posesji, z której nie łatwo kotu byłoby wyjść
