Malutki kotek … zagubiony i przerażony zgiełkiem miasta.
Miejski parking, przejeżdżające samochody – olbrzymie, warczące, niebezpieczne monstra … SŁONIE
Nikt się nie pochylił, nikt nie zatrzymał.
Duszno tu od tej ludzkiej obojętności …
Płakał samotnie w miejskiej dżungli.
Długo. Maleńkie gardełko zachrypło.
Jego los był już prawie przesądzony … został skazany na tułaczkę, głód, agresję, chorobę … potem śmierć.
Został skazany choć nie zrobił nic złego .
Urodził się niechciany – czy to jego wina ???
Zjawiłam się porę …
Zdążyłam … przed śmiercią …
Los się do NEL leciutko uśmiechnął …
Historia jakże znana, wydaje się, że tysiące razy już opisana …
NEL MIAŁA SZCZĘŚCIE . DUŻE SZCZĘŚCIE.
Znalazłam, uratowałam i … ZNAJDĘ DLA NIEJ DOM.
NEL SZUKA DOMU, SZUKA MIŁOŚCI, OPIEKI, BEZPIECZEŃSTWA, ODPOWIEDZIALNOŚCI, CZUŁEGO DOTYKU, PEŁNEJ MISECZKI – jeśli wydaje Ci się /tak czujesz/, że to wszystko możesz jej ofiarować, że chcesz aby stała się członkiem Twojej rodziny ZAPYTAJ O MOŻLIWOŚĆ ADOPCJI NEL.
NEL to malutka ok 5 tyg. Koteczka, prześliczny pręgowany burasek. Jest zdrowa, odrobaczona, czeka ją jeszcze szczepienie, posiada książeczkę wet. Szuka bliskości człowieka – zasypia przy nim, potrzebuje kontaktu w trakcie zabawy, głaskana słodko mruczy, przytula się w chwilach wyciszenia.
CZY KTOŚ POKOCHA MAŁĄ NEL ?

Uploaded with ImageShack.us