» Czw lip 05, 2012 15:02
Re: Pusia w ciąży już ma opiekuna (kotek przydomowy) Poznań!
Szkoda, naprawdę szkoda... Ja też mam koteczkę do wydania, ale po prostu nie zgodzę sie za żadne skarby wydać jej bez umowy, bo za rok będzie gdzieś rodzić dzieci - juz takich jednych "chętnych" na kotkę a przeciwnych kastracji spotkałam... :E Nie, nie przyczynię się do wiekszej ilości niechcianych miotów, i tak mam problem z moją znalezioną siódemką. Do dzisiaj sie zastanawiam, jak można w ogóle kotki nie wysterylizować i pozwolić, aby rodziła? (mówię oczywiście o nierasowych) :E
Może nie doczytałam, więc przepraszam, ale czy ta kotka jeszcze jest w ciąży czy juz urodziła? Może nie jest jeszcze za późno na kastrację?