Jeśli ktoś chciały wziąc małego kociaka lub słyszał, że ktoś chciałby proszę o kontakt.
W mojej okolicy (Zielonka pod Warszawą) znam osobę, której obrzydliwi ludzie wieszają na płocie reklamówki z małymi kociakami, często jeszcze ślepymi
Kobieta robi co może, ale ma tych kociąt juz chyba z 8 albo 10, a pod opieką i kilka psów..
Więc jak widzicie warto pomóc dlatego bardzo proszę o pamięć. Jeśli ktoś miałby do oddania jedzonko, którego nasze domowe ropieszczone kocury nie chcą też proszę o kontakt. Fotek nie mam, ale jeśli tylko ktoś by się zdecydował to zrobię i wkleję. Te najmłodsze mają ok. 2,5 miesiąca.
tel.502737486