Wwa - Szati i Masza - Obie w domkach!

» Sob lis 17, 2007 10:36

Proszę o mocne kciuki, dziś na wizytę zapoznawczą przybywa potencjalny domek Szati.

Ojej, boję się. A w nocy spać nie mogłam. Znów adopcje ruszyły nieco... Rozdzwoniły się telefony...

» Pon lis 19, 2007 13:53

Telefony się rozdzwoniły.
W weekend wizytowały nas dwa domki. jednak chyba jednak straszę... Transporter, jak widzę, to czasem wymóg nie do przeskoczenia. Chociaż mówię, ze jeżeli zdecydują się na kota... to na pewno takie coś się przyda. I że można kupić na animalii za ok 30 PLN.
Jeden z domków milczy (podarowałam do wglądu umowę adopcyjną), drugi się podobno nie zakochał.

A przecież to taki ładny łobuzik że ho-ho...

Już nic nie rozumiem. :roll:

» Śro lis 21, 2007 9:01

i jakieś fajne domki się zgłaszają ??

» Śro lis 21, 2007 10:40

Musi się znaleźć ten domek - tak, jak dla Burasi.
trzymam za to wielkie kciuki

» Śro lis 21, 2007 22:03

Nadal cisza na morzu...Stałego lądu nie widać :cry:

No cóż, czekamy, wisimy na allegro.

» Czw lis 22, 2007 15:34

Taka śliczności

Hopsaj po domek :lol:

» Pt lis 23, 2007 12:49

Agalenora pisze:Nadal cisza na morzu...Stałego lądu nie widać

Bo mgła - niedługo się rozejdzie
Kciuki trzymam cały czas

» Pt lis 30, 2007 22:35

Bardzo proszę o mocne kciuki.
Jutro po poludniu przybywa potencjalny Domek. W domku owym mieszka już 1.5 letnia wykastrowana kotka, więc Szati nie byłaby sama

Oby!

» Pt lis 30, 2007 23:12

kciuki oczywiście są, obowiązkowo!

» Sob gru 01, 2007 14:42

Ale jazda. Szati zaczęła rujkować, chyba na wieść o nowym domku. I to jak głośno. Nagrałam jej 'gadanie' na komórkę. Widziałam już kilka kocic w rui, ale żeby aż tak. Wczoraj już zauważyłam coś podejrzanego, dziś - nie mam wątpliwości

Kicia, Pyzia, i dwaj Piekarze w łazience - wszyscy skonsternowani

Kciuki prosimy nadal

Dziś do domku pojechał Grocik (vel Foczek) ostatni z trójki rodzenstwa z Rakowca (jeny, jak długo te kocurki czekały) A zatem mam dzien adopcyjny wybitnie

» Sob gru 01, 2007 19:05

No i... przed chwilą Szati pojechała do nowego domu.
Będzie mieszkać wraz z 1.5 letnią wysterylizowaną kotką Zuzią. Pan obawia się, czy Zuzia zaakceptuje nowego domownika - ale jestem dobrej mysli.

Chociaż smutno, bardzo smutno... :cry:

Tyle czasu!
Przecież Szati mieszkała z nami od początku sierpnia. Już tęsknię - jak zawsze zostaje masa zdjęc w komputerze, masa wspomnien...
ech....
:cry:

» Sob gru 01, 2007 19:41

Bardzo, bardzo sie cieszę z domków dla obu kotów

Trzymam kciuki za następne :ok:

Wwa - Szati i Masza - Obie w domkach!

Kto przegląda forum