» Pon lis 26, 2007 10:20
Beatko,
ja wziełam jedna z ośmiu 3 miesięcznych "króweczek"
Kasiunia jest cudaśna, daje tyle radości, śmiechu i wzruszeń, że nie da sie jej nie kochać. Jest także zorro jak Twoja Czikusia, nie ma tylko czarnego noska jak Czika, ale typową czarną maskę.
Pozostało jeszcze siedem króweczek- kotek o kotusiów.
Wszystkie są zdrowe, wesołe, cudnej urody, miziatse i kuwetkowe, ale brakuje im jednego - Kochającej Dużej.
Jeżeli jesteś zaintersowane, wieczorem wkleję zdjęcia.
Pozdrawiam i miziaczki dla Czitki.