» Śro lis 21, 2007 16:40
Czy moze ktos wie co się stało z tym koteczkiem? bo mojej kolezanki córka była w lecznicy i chciałą kotka zabrac do domu gdzie są juz 2 koty, była rozmawiała z dr. i został zaklepany i zostawiona karteczka z danymi. Jak pojechałą po odbiór kotka to juz go nie było bo inna doktór wydała komus innemu i nic nie wiadomo kto go zabrał prawdopodobnie starsza pani, czy ktos cos wie co z kotkiem?