Czarna Marioletta pilnie szuka domu!

[Wiol1]

Szukam osoby z dobrym sercem, która zaopiekuje się kotką Mariolettą. Jest czarna, zrównoważona,lubi wędrówki, ale nawet jak zniknie na dzień lub dwa wraca do domu, łasi się i opowiada o swoich przygodach. Dobrze żyje z psami. U mnie mieszkała z bulterierem i zdecydowanie przewyższała go intelektem i pomysłowością. Zdrowa, nigdy nie chorowała poza chorobą uszu, z którą się do mnie przybłąkała. Raz miała dzieci, ale teraz amory już jej nie w głowie.
Dlaczego chce ją oddać? Robię to z ogromnym żalem, ale nie mam wyjścia. Znalazłam ją jako młode kocie na klatce schodowej, spędzieliśmy razem dwa lata, po tym czasie zaczęłam chorować, mieć duszności, potem regularne ataki astmy. Diagnoza była oczywista: alergia na kota. Lekarz powiedział, że mam oddac kota natychmiast i nie wolno mi przebywać nawet w obecności osób, które pachną kotem. Kotkę wzięła moja mama. Było jej u mamy dobrze (mnie gorzej, bo przez te lata mogę byc w domu mamy najwyżej pół godziny, bo potem dostaje ataku i kończy się silnymi lekami). Mama ma jednak prawie 80 lat. Mimo, że kocha kotkę nie daje sobie rady z opieką. Nawet przyniesienie żwirku jest ponad jej siły, nie może sie schylać, żeby wyczyścic kuwetę. Dlatego prosimy, zaopiekujcie sie naszą Mariolettą. Jestem gotowa dowieźć kota, kupić nową wyprawkę i dużo jedzenia na zapas.
Wiola tel. 0-507 094 494

[Wiol1]

Zapomniałam dodać, że łapie myszy, ćmy i muchy

[SweetSound]

Napisz skad jestes i wstaw zdjecia kici To na pewno pomoze.