domek bardzo fajny.
A mi troszke smutno, bo kicia jest niesamowita. Po wyjezdzie Princeski, nawet TŻ się przekonał i moje koty tez zaakceptowaly kolorową kicie. I spokoj był nocami

A kicia na pozegnanie dala mi buzi i pojechala do nowego domku.
Czuję, że domek naprawde fajny i kici udało się.
Domek obiecał wysylać zdjecia i wiesci o kici
