a'la persik i czarna koteczka pilnie szukają stałego domku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 25, 2007 13:34

i kotecek,narazie cały czas leczony,nie pamietam czy juz pisałam, ale okazało się że on nie był pogryziony przez psy tylko drutem przywiazany do ogrodzenia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Lothia

 
Posty: 113
Od: Pt lis 18, 2005 11:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 25, 2007 18:00

Jejuś jaki on śliczny. :1luvu:
Drutem do ogrodzenia. :strach:
A jak jego zdrówko?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sie 29, 2007 18:28

niedługo znaowu kontrola,ostatnio z tej narosli krew mu leciała, wet powiedział że tak będzie ,niestety chwilowo nie mozna jej usnąć, zobaczymy jakie teraz wyjdą badania
nikt się skusi na dachóweczkę czarną?ma trzy białe "guziki"
na szyi klatce i brzuchu :D

Lothia

 
Posty: 113
Od: Pt lis 18, 2005 11:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 07, 2007 10:07

Jak się czuje kotek?
Tak bym chciała aby wyszedł z tego. :ok:

A koteczka też śliczna,Czarnulka.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt wrz 07, 2007 10:38

bidulek przez tydzień ma codziennie płukanie nerek
ma złe wyniki i nie można mu usunąć tej narosli a ona się powiększa :(

Lothia

 
Posty: 113
Od: Pt lis 18, 2005 11:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2007 8:40

Lothia pisze:bidulek przez tydzień ma codziennie płukanie nerek
ma złe wyniki i nie można mu usunąć tej narosli a ona się powiększa :(


Cały czas trzymam kciuki za kotka.Jest może jakaś poprawa?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 13, 2007 9:42

niestety na razie nie, zobaczymy jak wyniki badań
choć patrząc na niego nie widać żeby był chory,biega z psami do furtki :lol:

Lothia

 
Posty: 113
Od: Pt lis 18, 2005 11:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2007 9:49

:lol: To dobrze,przynajmiej nie cierpi. :P
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 27, 2007 9:58

kotecek zostaje na dożywociu u mojej mamy[musi brac leki,specjalne zywienie i prawdopodobnie nie wiele czasu mu zostało, choc może nas zadziwi bo naprawdę nie wygląda na chorego],ale dachóweczce przydałby się nowy domek,naprawdę nikt nie chce takiej ślicznoty?

Lothia

 
Posty: 113
Od: Pt lis 18, 2005 11:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2007 11:27

Podnosze moze ktoś by sie skusił na cudną koteczke?? Napewno ktoś z was zjandzie miejsce u siebie w domku na takie cudeńko. Bardzo sie cciesze ze kocurek niemusi jusz szukać domku i ze mieszka w spanialym domku gdzie ma zapewnioną odpowiednią opieke. Ja już nieszukam kociaka już znalazlam a raczej on mnie znalazł a jak do tego doszło mozecie poczytac w moim wątku link w podpisie.
Zapraszam do naszej galerii: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56248&start=0
Mój nr.gg to 5988281

Olala

 
Posty: 66
Od: Czw lis 24, 2005 15:46
Lokalizacja: kolbuszowa koło rzeszowa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości