» Pon wrz 24, 2007 16:01
Dziękuję bardzo wszystkim forumowiczom szukającym przez wiele miesięcy z zapałem stałego domku dla Naikiego. Kocurek trafił do nowego domku ok. godz. 1.30 w niedzielę rano. Z powodu wypadku na torach, do Wrocławia dojechaliśmy z dwu i półgodzinnym opóźnieniem. Na dworcu oczekiwał nas nowy właściciel kocurka z kontenerkiem. Po zapakowaniu kocurka w samochodzie, zostałem odwieziony na nocleg. Była godzina ok. 1 min.5, kiedy moje spojrzenie ostatni raz spotkało wzrok Naikiego. Ok. godz.1 min. 40 otrzymałem sms-em wiadomość, potwierdzającą że Naiki jest już w swoim nowym domku we Wrocławiu. Następnego dnia odbyłem krótką rozmowę telefoniczną z nowym właścicielem kocurka. Naiki jeszcze tej samej nocy skorzystał z przygotowanej specjalnie dla niego toalety, położył się na komputerze w gabinecie Pana domu i zasnął. Po zgaszeniu wszystkich świateł w mieszkaniu, szybko udał się do sypialni właścicieli i zwiedził ją. Potem skorzystał z przygotowanego dla niego posiłku. Kotek wykazuje niezwykłe zdolności adaptacji do nowych warunków życiowych. Więcej wiadomości o jego przeżyciach w nowym domku napiszę po przeprowadzeniu kolejnej rozmowy telefonicznej lub kontakcie e-mailowym z nowymi opiekunami kotka już z mojego komputera w Gdańsku.
Wszystkim wirtualnym pomocnikom w wielbicielom Naikiego serdecznie raz jeszcze dziękuję. Proszę jeszcze bardzo o dalsze wsparcie Naikiego i śledzenie jego losów w nowym domku.