Mnie też bardzo przykro. Ale może właśnie jeden z Miaucików będzie miał szczęście, tylko że Tweety właśnie się urlopuje Nie wiem, na ile ta sprawa może poczekać do jej powrotu, tzn. na ile niecierpliwy jest nowy domek. Może mógłby poczekać jeszcze tydzień.
Wiem, że to może nie ten wątek, ale mnie strasznie zależy na dobrych domkach dla Miaucików - już pisałam, że mój Felicjan to jeden z nich.
Cieszę się z góry I mam nadzieję, że się tym razem uda. Nie wiem, na którego się zdecydujesz, ale wszystkie cztery są słodkie. I jakie dobrze wychowane.
agalka pisze:Myslimy o Bazylim lub Bonifacym Ale jak bedzie okaze sie jeszcze
Agalko bardzo się cieszę, że nie zniechęciliście się po tym wszystkim i zainteresowaliście się kotkami Tweety ...a co najlepsze mi też strasznie się podoba Bonifacy i gdybym tylko mogła to bym go ukradła
...i trzeba zmienić powiedzenie ... do czterech razy sztuka
Wysłałam Wam na maila wzór umowy adopcyjnej - pamiętajcie nie taki diabeł straszny jak go malują
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Agalka, a może od razu wieźmiesz dwa?
Wiem, że to może trudne, ale dwa kociaki, a zwłaszcza rodzeństwo, lepiej się chowają. I mniej niszczą w mieszkaniu, nie nudzą się, są weselsze.... No po prostu same plusy.