Wezme kocieta na tymczas

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 24, 2007 13:38

Nie obrażaj się... Nie chciałam, aby zabrzmiało to ostro. Wcale nie uważam że jesteś wielbłądem i nie kwestionuję Twoich dobrych intencji :wink:

Ale czy mogę liczyć na odpowiedź na moje pytanie?

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw maja 24, 2007 13:42

Nie obrazam sie, to nie miejsce na obrazanie sie, po prostu widac na forum nie ma tylu potrzebujacych kociat:) Pisąłam w watku, a Liwia sie nie odzywa. Ma moj nr telefonu, gdyby cos potrzebowala to by zadzwonila.

inteliq

 
Posty: 116
Od: Nie mar 25, 2007 14:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 24, 2007 13:52

Wiece co dziewczyny, to nie jest pierwszy raz. Jak ktoś zaoferuje jakąś pomoc, to natychmiast sie okazuje, że on an pewno jest nieodpowiedzialny, że nie widzi kotów wokół siebie, że nie ma doswiadczenia. Mnie nikt nie pytał, czy mam doświadczenie z zaawanowanym kk, a dostałam pierwszego z bardzo zaawansowanym. Od tego są weci. Litości. Czy Wy koniecznie myusicie od razu wszystkich zniechęcać? I wszyscy muszą koniecznie udowadniać, że chcą dobrze. Ja nie umiem nawet kotom zmierzyc temperatury. I co jestem złym DT? Tak?
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2007 14:12

to jest jakaś paranoja, dziewczyna chce pomóc, a jest atakowana.Może egazmin niech zda na bycie domem tymczasowym. Czy naprawdę musi wszystko doskonale wiedzieć i umieć, żeby zająć się kotami :?: Zresztą z tego co pisze można wnioskować, że doświadczenie ma.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 24, 2007 14:58

inteliq pisze:Nie obrazam sie, to nie miejsce na obrazanie sie, po prostu widac na forum nie ma tylu potrzebujacych kociat:) Pisąłam w watku, a Liwia sie nie odzywa. Ma moj nr telefonu, gdyby cos potrzebowala to by zadzwonila.


Ale przecież obiecywałaś jej wczoraj, w innym wątku...stąd moje zdziwienie

Może Liwia jeszcze zadzwoni... dlaczego zakładasz a priori, że skoro się nie odzywa, to "sprawa nieaktualna" ?

Może w pierwszej kolejności poczekaj na odpowiedź Liwii... Ja przynajmniej bym tak zrobiła.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw maja 24, 2007 17:43

Ciesze sie, że mnie ktos wzial w obrone. Dodam jeszcze, że ja umiem zmierzyc temperature i podac glukoze...Liwia napisała, moze mi da te kociaki, oferuje zwyczajnie domek, kto sie zgłosi z maluchami to wezme, jesli juz nie bede mogla pomoc to zwyczajnie powiem. :) Kochani tu wszyscy jestesmy dla zwierzakow i nie ma co kruszyc kopii.

inteliq

 
Posty: 116
Od: Nie mar 25, 2007 14:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 22, 2007 23:56

jaaa bardzoo ale to naprawde potrzebuje tymczasu dla burej3-4miesiecznej kotki, oraz kotki 3 miesiecznej czarno-bialej. obydwie sa udomowione. bura zostala podrzucona do ludzi srednio przyjaznych, nie wpuszczaja jej do domu, daja jesc ale maja psa w ogrodzie ktory ja poprostu maltretuje. czarno-biala kotka mieszka w komorce i od rozwolnienia zrobilo jej sie cos w rodzaju hemorojdow-w waruckach domowych latwe do wyleczenia.

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 23, 2007 9:31

inteliq pisze:Ciesze sie, że mnie ktos wzial w obrone. Dodam jeszcze, że ja umiem zmierzyc temperature i podac glukoze...Liwia napisała, moze mi da te kociaki, oferuje zwyczajnie domek, kto sie zgłosi z maluchami to wezme, jesli juz nie bede mogla pomoc to zwyczajnie powiem. :) Kochani tu wszyscy jestesmy dla zwierzakow i nie ma co kruszyc kopii.


A ja się nie dziwię, że tak Cię sprawdzają. Wybacz, ale sposób Twojego wyrażania jest dość niefrasobliwy i niekiedy, zwłaszcza jak zostałaś spytana o warunki i doświadczenie - agresywny. I to nie tylko tutaj, ale w tym drugim wątku też. To trochę brzmi (nie twierdzę, jak jest, tylko jak to można odebrać, z góry przepraszam, jeśli Cię urażę) jakbyś nagle wpadła na pomysł: pomogę kotom, pokażę się jako "dobry człowiek", tylko niech mi te koty ktoś dowiezie, najlepiej żeby były... i tu cała lista życzeń (nie za małe ale i nie za duże, w dobrym stanie, ale biedne, itd...), a jak coś się nie uda to obwinię za to innych.

Nie kwestionuję Twoich dobrych chęci, Twojego doświadczenia i poświęcenia, piszę tylko, jakie wrażenie robią na mnie Twoje wypowiedzi. Może to po prostu niefortunne zwroty językowe. Poza tym czemu się dziwisz, że ktoś Cię pyta o doświadczenie i warunki? To chyba oczywiste, skoro proponujesz tymczas? Dziewczyny musiałyby zupełnie olewać zwierzaki, żeby je gdzieś oddawać w ciemno.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 23, 2007 10:28

Wydaje mi się, że Inteliq znalazła już jakieś kotki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50 ... &start=570

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości